Punktualnie o godz. 10:30 rynki zapoznały się z najnowszym raportem ONS dotyczącym zmiany w wielkości produkcji dla brytyjskiego przemysłu produkcyjnego. Jak się ostatecznie okazało, wszystkie składowe raportu okazały się zdecydowanie gorsze od prognoz, co wpłynęło na deprecjację funta szterlinga.
Jak wynika z raportu Office for National Statistics, pomimo prognoz zakładających wzrost o 0,4%, w lutym 2018 roku całkowita produkcja przemysłowa wzrosła m/m jedynie o 0,1%. W ujęciu rok do roku wzrost uplasował się natomiast na poziomie 2,2% co również jest wynikiem gorszym o d prognoz zakładających wzrost o 2,9%.
Równie słabe okazały się również dane dot. przemysłu wytwórczego. W tym przypadku, w ujęciu miesiąc do miesiąca odnotowano spadek o 0,2% a w ujęciu rok do roku wzrost o 2,5%. Tymczasem analitycy spodziewali się wzrostu kolejno o 0,2% m/m i 3,3% r/r.
Jedyne dobre dane dot. bilansu handlowego, który wzrósł w lutym do -10,20 mld. z 12,23 mld. poprzednio.
Reakcja rynku
Słabe dane dot. produkcji przemysłowej sprawiły, że w pierwszej chwili po publikacji raportu ONS obserwowaliśmy dość silną deprecjację funta szterlinga. Jeżeli spadki te będą kontynuowane, na notowania pary walutowej GBPUSD, spodziewać moglibyśmy się nawet ponownego przetestowania poziomu 1.4183.