- Główna para walutowa EURUSD realizuje scenariusz wzrostowy
- Inwestorzy oczekują na wystąpienie Prezesa FED na konferencji w Jackson Hole
- Minutkip osiedzenia FOMC rzucą więcej światła na możliwą decyzjęwe wrześniu?
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Scenariusz kontynuacji słabości dolara amerykańskiego spowodowany dyskontowaniem zbliżających się obniżek stóp procentowych w USA trwa w najlepsze, co doskonale widoczne jest m.in. na parze walutowej EURUSD. Główna para znajduje się obecnie w silnym trendzie wzrostowym, który zbliża się do kolejnej przeszkody w postaci strefy podażowej zlokalizowanej w rejonie cenowym 1.11. W kolejnych dniach uwaga inwestorów będzie skupiona na środowym sprawozdaniu z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz przede wszystkim piątkowym wystąpieniem Jeroma Powella na konferencji w Jackson Hole. W ostatnich dniach prawdopodobieństwo przesunęło się w stronę cięcia o 25 pb, a wspomniane wydarzenia mogą ugruntować jedną z opcji pozostających na stole. Co istotne rynek już od wielu tygodniu nie bierze już w ogóle pod uwagę możliwości pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Czy Jerome Powell zaskoczy rynki w tym tygodniu?
Coroczna konferencja bankierów centralnych w Jackson Hole tradycyjnie przyciąga uwagę inwestorów na czele z wystąpieniem Prezesa FED Jerome Powella. Najprawdopodobniej jednak nie będziemy świadkami wygłoszenia żadnych rewolucyjnych komentarzy na temat bieżącej polityki monetarnej, a konferencja może być wykorzystana do przygotowania rynku na obniżkę we wrześniu o 25 pb. Pytanie czy będziemy świadkami pojedynczej obniżki i postawy “wait and see” czy może wejdziemy w regularny cykl cięć? Wszystko tradycyjnie będzie zależeć od napływających danych jednak w przypadku utrzymania pełzającej dezinflacji oraz braku recesji ścieżka powolnego schodzenia z obecnych poziomów, tak aby uniknąć ewentualnego gwałtownego obniżania w przyszłości wydaje się racjonalna.
Nie sposób abstrahować również od polityki, gdzie centralnym wydarzeniem będą zbliżające się wybory prezydenckie w USA. Aktualnie żaden z kandydatów nie jest w stanie zdobyć przekonującej przewagi w sondażach. Według dosyć luźnych komentarzy oraz analiz ewentualna wygrana Kamali Harris wspierałaby dalsze obniżki z uwagi na uniknięcie polityki agresywnych taryf celnych i obniżek podatków forsowana przez Trumpa, co w krótkim terminie mogłoby doprowadzić do presji na wzrost cen.
EURUSD w oczekiwaniu na dane inflacyjne ze strefy euro
Wprawdzie na parze walutowej EURUSD dolar amerykański pozostaje głównym czynnikiem wpływających na kierunek notowań w ostatnich tygodniach, tak jednak rynek powinien zwrócić uwagę na dzisiejsze dane dotyczące inflacji w strefie euro. Pamiętajmy, że po ostatnim cięciu EBC nie zamyka się na dalsze obniżki, w związku z tym inflacja pozostaje w tym przypadku niezwykle istotna.
Rysunek 1. Prognozy danych inflacyjnych ze strefy euro
Każde pozytywne zaskoczenie może wyhamować aktualne wzrosty szczególnie jeżeli będzie współgrać z sytuacją techniczną w ramach której dojdzie do testu silnej strefy podażowej zlokalizowanej w rejonie cenowym 1.11.
Rysunek 2. Analiza techniczna EURUSD
Jeżeli nie będziemy świadkami żadnej większej niespodzianki wówczas scenariuszem bazowym pozostaje przełamanie i kontynuacja ruchu w kierunku północnym z celem w okolicy 1.12, gdzie wypada długoterminowy szczyt. Pierwszym sygnałem ewentualnego odreagowania będzie wybicie przyspieszonej linii trendu wzrostowego, co otwiera drogę dla możliwości zejścia w pobliże lokalnego wsparcia wypadającego na 1.10. Czysto technicznie będzie to wymagać sporej determinacji po stronie podażowej biorąc pod uwagę jak wyraźne momentum zdołali utworzyć kupujący.