Poznaliśmy projekt zmian w OFE. Nie można nazwać go przełomowym, natomiast nie zawiera on wielu krytykowanych zapisów a co w sumie najważniejsze kompleksowo porządkuje wiele tematów jak kwestię wypłat czy dziedziczenie. W USA będziemy mieć najprawdopodobniej powtórkę z przed roku, czyli przełożenie decyzji o zwiększeniu limitu zadłużenia w przyszłość. A na koniec słabe dane z USA, które zabiły optymizm na rynkach.
Wczorajszy dzień to spekulacje na temat OFE zakończone pojawieniem się rządowego projektu, który teraz zostanie skierowany do konsultacji. Co ciekawe ostateczny wariant zmian zanim był jeszcze znany był już uwzględniony w projekcie budżetu. Patrząc na kilka optymistycznych założeń aż strach pomyśleć co by się stało gdyby reforma OFE nie została przeprowadzona a gospodarka rozpędzała się wolniej od oczekiwań zapisanych w projekcie budżetu.
Co ważne kolejne pomysły co zrobić ze środkami z funduszy emerytalnych są coraz bliższe postulatom ekonomistów. Ciężko na ten moment mówić o sukcesie, natomiast znikają niektóre silnie krytykowane zapisy jak np. niemożliwość zmiany decyzji o powrocie do ZUS. Uporządkowana zostaje również kwestia dziedziczenia i wypłat z systemu. Jest to korzystny sygnał dla rynków, gdyż przy okazji rozwiązuje wiele problemów z którymi jednak i tak musiałby się w przyszłości zmierzyć.
Rentowność obligacji długoterminowych jak to często bywa, podczas manipulowania przy OFE wzrosła. Powodem był najprawdopodobniej strach przed spadkiem płynności na tym rynku. Nie ma się czemu dziwić skoro projekt zakłada wycofanie obligacji z OFE do skarbu państwa i zakaz inwestowanie w nie. Ciężko przewidzieć jak zareagują rynki w długim okresie, ponieważ z jednej strony zmniejszy się popyt na obligacje przez brak inwestycji ze strony OFE, z drugiej spadnie zapotrzebowanie ze strony rządu. Patrząc jednak na reakcje inwestorów, można mieć wrażenie, że analitycy są zgodni co do tego, że rząd znajdzie nowe wydatki pod które i tak wyemituje obligacje, pytanie tylko po jakiej cenie, jeżeli na tym rynku zabraknie OFE.
Wedle informacji z zza oceanu republikanie wyszli z propozycją znaną nam z przed roku. Ponieważ jest mało czasu na osiągnięcie porozumienia to zwiększą limit tylko trochę, by mieć więcej czasu na jego osiągnięcie. Pozornie wydaje się to świetnym rozwiązaniem, jednakże wcale takie dobre nie jest, bo to po prostu odłożenie tego co trzeba zrobić w czasie. Nie mniej takie sygnały powinny działać uspokajająco na rynki.
Wczoraj doszło również do zaskakującego odczytu z amerykańskiego rynku pracy. Ilość nowozarejstrowanych bezrobotnych wyniosła 374 tysiące znacznie przekraczając oczekiwania rynków. Wiadomość ta przykryła wszystkie dobre sygnały płynące z tego kraju, takie jak wybór nowej prezes FED czy zapowiedź porozumienia budżetowego. W dniu dzisiejszym kalendarz danych makroekonomicznych nie zawiera żadnych ważnych odczytów.
Komentarze do wykresów:
Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 14.07.2013 do 11.10.2013
Kurs EUR/PLN porusza się obecnie wzdłuż górnego ograniczenia trójkąta spadkowego. Najbliższym oporem są okolice 4,1900 czyli linia łącząca maksima lokalne od września, natomiast gdyby ten poziom został przebity to kolejnym oporem jest poziom 4,2350 będący maksimum ostatnich tygodni. Najbliższe wsparcie to minima po decyzji o niewstrzymywaniu QE3 na poziomie 4,1550.
Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 14.07.2013 do 11.10.2013
Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN porusza się w ramach szerokiej formacji spadkowej i tu również można mówić o trójkącie spadkowym. Wsparciem obecnie jest poziom 3,3700 czyli minima po ostatniej decyzji FED-u. Oporem jest poziom 3,4050 czyli linia łącząca maksima października, a dalej ograniczenie szerszej formacji na poziomie 3,4350.
Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 14.07.2013 do 11.10.2013
Kurs USD/PLN porusza się obecnie w wąskim krótkoterminowym trendzie spadkowym wewnątrz szerokiego kanału spadkowego. Po wybiciu z konsolidacji w dół wsparciem jest poziom 3,07 czyli minima ostatniej decyzji FED. Doszło do przebicia oporu, czyli górnego ograniczenia krótkookresowej formacji, jednakże kurs powrócił z powrotem poniżej tej linii i stanowi ona obecnie opór dla dalszych wzrostów. W przypadku jej przebicia nowym oporem będzie poziom 3,1400 czyli ostatnie maksima lokalne.
Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 14.07.2013 do 11.10.2013
Na wykresie GBP/PLN tworzy się trend spadkowy. Po nieudanym testowaniu poziomu 5,0650 czyli maksimów z przed decyzji FED-u kurs zawrócił w dół i przebił dolne ograniczenie wyrysowanego wcześniej trójkąta. W przypadku ruchu w górę nowym oporem są okolice poziomu 5,0000, czyli przebita właśnie linia łącząca minima sierpnia i września. Dla dalszego ruchu w dół wsparciem po przebiciu 4,9500 czyli minimów z po decyzji FED-u będzie poziom 4.9100 gdzie przebiega zarówno dolne ograniczenie trendu jak i 23,6% zniesienie Fibonacciego.
Maciej Przygórzewski
Przedstawione,wdystrybuowanychprzezserwisraportach,poglądy,ocenyiwnioskisąwyrazemosobistychpoglądówautorówiniemającharakterurekomendacjiautoradonabycialubzbyciaalbopowstrzymaniasięoddokonaniatransakcjiwodniesieniudojakichkolwiekwalutlubpapierówwartościowych.Poglądytejakiinnetreściraportówniestanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” wrozumieniuustawyzdnia29lipca2005oobrocieinstrumentamifinansowymi.Wyłącznąodpowiedzialnośćzadecyzjeinwestycyjne,podjętelubzaniechanenapodstawiekomentarza,raportulubzwykorzystaniemwnioskówwnimzawartych,ponosiinwestor.