Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest wystąpienie Janet Yellen przed Komisją Bankową Senatu USA i prezentacja półrocznego raportu na temat polityki monetarnej. Rynki będą monitorowały to przemówienie pod kątem wskazówek co do terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych. Bazując na kontraktach Fed Fund Futures pierwszym najbardziej prawdopodobnym terminem wzrostu kosztu pieniądza w USA wydaje się być dopiero czerwiec, jednakże prawdopodobieństwo zajścia takiego zdarzenia może się zmienić po dzisiejszym wystąpieniu szefowej Fedu. Jeśli w raporcie znajdą się wzmianki o wolniejszym tempie zacieśniania polityki pieniężnej ze względu na mieszane dane publikowane z gospodarki od czasu ostatniej podwyżki stóp w grudniu a także niepewności związanej z polityka fiskalną za rządów Republikanów, to dolar powinien tracić na wartości. Pomimo, że wcześniej Patrick Harker sugerował że termin marcowy pozostaje realną opcją a wczoraj Kaplan nawoływał do ‘raczej wcześniejszych niż późniejszych’ podwyżek stóp procentowych, to jednak biorąc pod uwagę okres od grudnia nie stało się nic na tyle istotnego, co mogłaby wspierać rychły wzrost kosztu pieniądza.
Wtorkowa sesja przynosi finalne odczyty inflacji CPI oraz wstępne dane odnośnie tempa wzrostu gospodarczego Niemiec w czwartym kwartale. PKB wzrósł o 0,4% w ujęciu kwartalnym oraz o 1,2% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu odpowiednio o 0,4% k/k i 1,7% r/r. Jutro poznamy pierwsze wskazania PKB ze strefy euro za ostatnie trzy miesiące 2016 roku. W związku ze słabszymi danymi z Niemiec istnieje ryzyko również słabszego odczytu. Jak na razie jednak powyższe dane nie miały decydującego wpływu na rynek - spadki na eurodolarze wyhamowały. Główna para walutowa powróciła powyżej poziomu 1,0600 w oczekiwaniu na sygnały płynące z wystąpienia Janet Yellen. Bardziej jastrzębi wydźwięk wystąpienia stanowiłby swoisty ukłon w stronę dolara i z pewnością pomógłby w odbudowaniu jego siły. Technicznie rzecz ujmując dopiero zejście poniżej poziomu 1,0580 może obrócić sytuację na korzyć dolara względem euro. Z kolei wyjście powyżej wczorajszego maksimum dziennego i powrót ponad 1,0660 będzie impulsem dla strony popytowej na tej parze.
W centrum zainteresowania inwestorów w tym tygodniu pozostaje również waluta brytyjska ze względu na szereg istotnych publikacji. Dzisiaj zostaną opublikowane dane o inflacji, jutro poznamy publikacje z rynku pracy a w piątek sprzedaż detaliczną w Wielkiej Brytanii. W szczególności monitorowany w najbliższym czasie będzie poziom inflacji po ostatnich słowach Kristin Forbes z Banku Anglii sugerujących rozważenie podwyżki stóp procentowych przez BoE w sytuacji wyraźnego przestrzelenia celu inflacyjnego. Konsensus rynkowy zakłada, że inflacja CPI przyśpieszy do 1,9% w skali roku z 1,6% r/r w styczniu, natomiast wskaźnik bazowy wzrośnie do 1,8% z 1,6% rok do roku. GBPUSD pozostaje stabilny w rejonie 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej w oczekiwaniu na dane.
GBPUSD
GBPUSD jest handlowany w szerszym zakresie wahań 1,2000-1,2700/75 w ostatnim czasie. Od początku roku para konsekwentnie podąża w stronę górnego ograniczenia przedziału. Ostatnia korekta impulsu wzrostowego z poziomu 1,1986 swoim zasięgiem zbiegła się z 50% zniesienia całości wspomnianego ruchu, gdzie pojawiła się świeca dzienna z długim dolnym cieniem. Aktualnie w oczekiwaniu na dane para oscyluje w rejonie 100-okresowej średniej EMA w skali D1. Lepsze dane mogą stać się impulsem do powrotu w rejon 1,2580. W przypadku przejęcia inicjatywy przez stronę podażową para powróci w okolice 1,2440/45, gdzie przebiega 50-okresowa średnia EMA.
Zakres korekty wzrostowej na EURPLN pozostaje ograniczony. Wzrosty wyhamowały poniżej 23,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 4,5053 oraz w rejonie 100-okresowej średniej EMA w skali H4, która historycznie dobrze działała jako opór. Para tylko nieznacznie naruszyła górne ograniczenie chmury w skali H4 i aktualnie powróciła do spadków. Okolice 4,3220/70 stanowią najbliższą strefę oporu. Patrząc na interwał dzienny dominuje trend spadkowy. EURPLN handlowany jest poniżej dolnego ograniczenia chmury i kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200-okresowej), co powinno wspierać notowania w powrocie w rejon tenkan sen na poziomie 4,2978 w skali D1.