Poniedziałek to przede wszystkim odczyty PMI. Kilka ostatnich odczytów tych wskaźników było coraz lepszych w związku z czym nie ma co się dziwić, że nagle mieliśmy jeden gorszy. Konferencje szefów FED raczej uspokoiły atmosferę wokół QE3. Dzisiaj ważne dane dla złotówki, stopa bezrobocia dla rodzimej gospodarki i indeks IFO dla Niemiec.
Wczorajszy dzień na rynkach rozpoczął się od serii publikacji wskaźników PMI. O godzinie 9:00 nadeszły dane z Francji. O ile PMI dla usług okazał się lepszy od oczekiwań i przekroczył dawno niewidziany poziom 50 pkt, to ważniejszy odczyt dla przemysłu okazał się słabszy niż oczekiwano. Również w Niemczech indeks dla przemysłu wypadł gorzej od oczekiwań, pozostając jednakże powyżej granicy 50 pkt, podczas gdy odczyt dla usług przekroczył wyraźnie oczekiwania.
Najlepszym dowodem na to, że odczyty dla przemysłu są ważniejszym wskaźnikiem koniunktury była reakcja na głównej parze walutowej. O ile dane dla Francji zostały przyjęte w miarę spokojnie, o tyle po odczycie dla Niemiec Euro gwałtownie osłabiło się względem dolara. Ruch ten był kontynuowany przez kolejne godziny. Odczyt dla całej Strefy Euro niewiele tu zmienił gdyż po odczytach dla dwóch największych gospodarek inwestorzy mieli świadomość, że oczekiwania trzeba mocno zrewidować.
Co ciekawe mimo umacniania się dolara względem euro, złoty nie osłabił się względem europejskiej waluty, natomiast co musiało nastąpić zgodnie z parytetem wymiany było widać reakcję na dolarze.
Wczorajsze konferencje szefów FED raczej gasiły emocje niż je podsycały. Deklaracje kończenia QE3 w październiku nie zostały potwierdzone. Przypomniano o tym, że osiągnięcie poziomu bezrobocia 6,5% z pewnością jeszcze potrwa zatem nie można się spieszyć. Jak to często bywa w takich gronach zawsze znajdzie się osoba o skrajnie odmiennych poglądach. W tym wypadku jest to Richard Fisher, jednakże patrząc na pozostałe wypowiedzi, może on deklarować dowolnie jastrzębią politykę i tak nie grozi mu jej realizacja.
Dzisiaj również najważniejsze dane zostaną opublikowane rano. O godzinie 10:00 poznamy stopę bezrobocia oraz sprzedaż detaliczną dla Polski. Bezrobocie jest tu znacznie ważniejszym dla rynków odczytem. Analitycy oczekują utrzymania się tego wskaźnika na poziomie 13,10% i spadku wzrostu sprzedaż z 4,3% do 3%. Dodatkowo rynki liczą na indeks IFO w Niemczech. Jest to trochę takie myślenie na zasadzie, może jeden wskaźnik się myli, weźmy drugi podobny i w końcu wmówimy sobie to co chcemy wiedzieć. Nie zmienia to faktu, że po słabych PMI niespodzianka w postaci dobrego IFO pociągnęłaby rynki za sobą, w tym z pewnością nie zaszkodziłaby złotówce.
Komentarze do wykresów:
Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 16.06.2013 do 24.09.2013
Kurs EUR/PLN po zamieszaniu z decyzją FED powrócił do trendu spadkowego mającego swój początek jeszcze w czerwcu. Najbliższe wsparcie stanowią minima z ruchu po decyzji czyli okolice 4,1440, natomiast oporem jest testowana obecnie linia wyrysowana z maksimów ostatnich tygodni przebiegająca obecnie na poziomie 4,2250.
Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 16.06.2013 do 24.09.2013
Kurs CHF/PLN porusza się w ramach szerokiej formacji spadkowej. Aktualnie wsparciem są ostatnie minima ruchu po decyzji FED czyli okolice 3,3700, natomiast oporem jest linia łącząca maksima ostatnich tygodni na poziomie 3,4450.
Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 16.06.2013 do 24.09.2013
Kurs USD/PLN od połowy lipca poruszał się dynamicznie w dół, po miesięcznym ruchu wzrostowym, kurs bardzo szybko powrócił do spadków przełamując ostatnie minima na poziomie 3,1300. Poziom ten jest obecnie testowany i będzie stanowił opór dla dalszych wzrostów, natomiast wsparciem będą minima ostatniego ruchu po decyzji FED w okolicach 3,0700.
Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 16.06.2013 do 24.09.2013
Kurs GBP/PLN porusza się w ramach trójkąta wzrostowego. W przypadku dalszego ruchu w dół wsparciem będzie linia łącząca ostatnie minima lokalne w okolicach 4,9650. Dla ruchu w górę oporem jest poziom 5,0400 łączący maksima ostatnich tygodni.
Maciej Przygórzewski
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.