EURO (EUR)
Grecja: We wtorek parlamenty Austrii, Estonii i Hiszpanii zaakceptowały wsparcie dla Grecji w ramach trzeciego programu ratunkowego. Dzisiaj kluczowe głosowanie w niemieckim Bundestagu (wyniki około godz. 12:00), a także w Holandii.
Grecja: Agencja Fitch podniosła długoterminowy rating do CCC z CC. Fitch dostrzega mniejsze prawdopodobieństwo bankructwa, bo Eurogrupa zatwierdziła w miniony piątek trzeci bailout, ale wciąż dostrzega duże ryzyko powodzenia programu reform
Naszym zdaniem: Nie ma ryzyka, aby parlamenty Niemiec i Holandii nie zgodziły się na trzeci program pomocowy dla Grecji. Niemniej głosowanie osłabi wewnętrzną pozycję Angeli Merkel i Marka Rutte, gdyż spora krytyka pojawia się w ich własnych ugrupowaniach. To w dłuższym terminie nie będzie pozytywne i będzie rodzić potencjalne konflikty przy wypłacie kolejnych transz pomocy (zwłaszcza w sytuacji pogorszenia się sytuacji politycznej w Grecji za kilka miesięcy, co jest nadal możliwe, o ile sami Grecy nie zaskoczą powołaniem szerokiej koalicji narodowej).
W najbliższych dniach warto będzie zerkać na ewentualne „newsy” z greckiej polityki. Wczoraj pisaliśmy powołując się na gazetę Ekathimerini, że doradcy polityczni premiera Tsiprasa mają mu odradzać wstrzymanie się o kilka(naście) tygodni z przeprowadzeniem wotum zaufania dla jego rządu. Wydaje się, że w najbliższych dniach premier powinien się „określić”, zwłaszcza, że 20 sierpnia już za pasem – do tej pory zapowiadano, że do głosowania może dojść po spłacie raty wobec ECB na bazie raty z przyznawanego właśnie trzeciego bailoutu.
Układ techniczny na koszyku BOSSA EUR nie daje jasnych sygnałów. Nadal jesteśmy poniżej wsparć 113,45-50 pkt., co wymusza „ostrożny pesymizm”, ale wciąż powyżej kluczowych wsparć przy 112 pkt.
DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)
Dane nt. liczby wydanych pozwoleń na budowę domów spadły do 1,119 mln (oczekiwano 1,237 mln), ale rozpoczętych budów nieznaczne wzrosły do 1,206 mln (szacowano 1,196 mln). Dane poznaliśmy wczoraj o godz. 14:30
Dzisiaj w kalendarzu kluczowe będą dane nt. inflacji CPI w lipcu o godz. 14:30. Rynek będzie zerkał głównie na wartości bazowe (odfiltrowane ze zmian cen żywności i energii). Tu szacunki mówią o 0,2 proc. m/m i 1,8 proc. r/r. Kluczowa będzie też publikacja zapisków z lipcowego posiedzenia FOMC o godz. 20:00
Naszym zdaniem: Wczorajsze dane były mieszane, choć rynek potraktował je wybiórczo – doceniając dalszy wzrost liczby rozpoczętych budów. Widać, że oczekiwania związane z tym, że FED mógłby jednak podnieść stopy procentowe na wrześniowym posiedzeniu nadal są duże. Jeżeli ten „balon” pęknie, to może dać to impuls do osłabienia się dolara. Nie stanie się tak w sytuacji, kiedy dane bazowe CPI o godz. 14:30 będą zgodne z rynkiem – chociaż warto pamiętać o tym, że członkowie FED bardziej spoglądają na wskaźnik PCE Core, bazujący bardziej na wydatkach. Analizując zapiski z lipcowego posiedzenia FED warto będzie pamiętać, że kwestia dewaluacji juana (którą niektórzy podnoszą jako argument za przesunięciem w czasie zacieśnienia w USA) pojawiła się później. W dzisiejszych zapiskach kluczowe będzie kilka kwestii: jak członkowie FED rozumieją sytuację na rynku pracy, która poprawia się, ale przy braku wyraźniejszej presji płacowej, a także kwestie oczekiwań inflacyjnych na które znów rzutują ostatnie spadki cen paliw. Kluczowa w tym wszystkim będzie też „gra słów”, czyli m.in. jak „blisko” jesteśmy potencjalnej podwyżki.
Naszym zdaniem rynek nie otrzyma dzisiaj sygnałów, które będą przybliżały do wrześniowego zacieśnienia. Wręcz odwrotnie – balon nadmiernych oczekiwań może zacząć pękać, dając impuls do osłabienia się dolara.
Układ techniczny na koszyku BOSSA USD pokazuje, że dopiero naruszenie rejonu 82,15 pkt. mogłoby dawać powody do powrotu w stronę pozytywnego scenariusza dla dolara. Na razie (mimo odreagowania z ostatnich dni) ten pozostaje negatywny dając ryzyka dla wykształcenia się szerszej, spadkowej fali C.
W przypadku EUR/USD po naruszeniu wsparcia przy 1,1050 te przesuwają się w stronę 1,0985-1,1000. Układ dzienny wygląda spadkowo, ale w szerszym ujęciu sytuacja nie jest przesądzona. Na dzisiaj wystarczającym celem dla byków byłyby już okolice 1,1085-1,1090 (przy białej świecy mielibyśmy formację przenikania), ale aby potencjalne zwyżki miały się utrzymać konieczne będzie wyjście ponad 1,1120-50.
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ