Rynek długu w centrum uwagi

Opublikowano 10.06.2015, 11:11
EUR/USD
-
USD/PLN
-

Środa jest kolejnym w tym tygodniu dniem bez ważnych publikacji makroekonomicznych w kalendarium lub innych wydarzeń mogących nadać rynkowi walutowemu nowej dynamiki. To sprawia, że uwaga inwestorów powinna dziś koncentrować się przede wszystkim na sytuacji na rynku długu, gdzie kontynuowana jest realizacja zysków.

Dziś na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim wzrost rentowności niemieckich 10-letnich obligacji powyżej 1%, co jest najwyższym poziomem od jesieni 2014 roku. Rano notowała ona poziomy 1,019%, podczas gdy jeszcze w połowie kwietnia były to poziomy poniżej 0,1%. Ten silny ruch sprawił, że różnice w rentowności pomiędzy niemieckimi i amerykańskimi obligacjami zawęziły się, co obecnie stanowi czynnik wspierający notowania EUR/USD. Para ta po spadku w ostatni piątek w okolice 1,11, co było reakcją na wyraźnie lepsze od prognoz dane nt. zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA, obecnie kieruje się ku 1,14 dolara.

O godzinie 10:03 kurs EUR/USD testował poziom 1,1363 dolara. W tej chwili notowania tej pary znajdują się na poziomie silnej strefy oporu 1,1360-1,1467, jaką tworzy ponad roczna linia trendu spadkowego oraz lokalny szczyt z maja br. Przełamanie tej strefy otworzyłoby drogę nawet do 1,20 dolara, co miałoby istotny wpływ na kształtowanie się sytuacji na większości par walutowych. W tym na notowania USD/PLN. Zakładając bowiem stabilne zachowanie złotego do euro, kurs USD/PLN w takim przypadku spadłby w okolice 3,47 zł. Przyjmując natomiast bardziej prawdopodobny scenariusz, jakim jest cofnięcie euro do 4,10 zł, notowania dolara spadłyby poniżej 3,42 zł.

Zachowanie EUR/USD będzie dziś jednym z wyznaczników dla kształtowania się notowań złotego, który rano umacnia się zarówno do euro, jak i dolara. Ta pierwsza waluta kosztuje 4,1683 zł, a druga 3,6660 zł. Wzrost notowań EUR/USD w większości przypadków ma pozytywny wpływ na złotego. Tak też dzieje się dzisiaj. Negatywem jest jednak dalsza wyprzedaż polskiego długu, co podnosi rentowność 10-letnich obligacji do 3,22%. Dopóki ten proces się nie zatrzyma, a nie zatrzyma się do czasu aż nie wyhamuje wyprzedaż obligacji na świecie, będzie utrzymywało się ryzyko osłabienia złotego. W innym scenariuszu złoty w równym stopniu będzie zyskiwał na wartości do dolara, co tracił do euro.

Do końca tygodnia sytuację na polskim rynku walutowym kształtować będą przede wszystkim czynniki globalne i zachowanie rynku długu. Dopiero w przyszłym tygodniu dojdzie czynnik krajowy, jakim będzie seria danych makroekonomicznych z Polski. Będzie to m.in. bilans płatniczy, inflacja, produkcja i sprzedaż detaliczna. Po ostatnich słabszych odczytach teraz oczekiwane jest odbicie i lepsze dane. Gdyby tak się stało to niewątpliwie będzie to czynnik wspierający notowania złotego.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.