Zgodnie ze scenariuszem z poniedziałku popyt na USD przystąpił do ataku i już wczorajszego popołudnia notowania EURUSD spadły ponownie poniżej 1,2400. Dla mnie jest to sygnał, że rozpoczęła się nowa fala umacniania się amerykańskiej waluty.
Warto zaznaczyć, że umocnienie dolara nastąpiło jeszcze przed publikacją najważniejszych w tym tygodniu i de facto miesiącu danych, jak ADP, NFP i decyzje w sprawie stóp procentowych. Euro znajduje się pod silną presją wyprzedaży po komentarzach odnośnie kierunku przyszłej polityki ECB. Wczorajszy komentarz wskazujący na to, że dopiero pod koniec marca ECB może przystąpić do skupu aktywów pokazał dwie rzeczy: sytuacja jest znacznie gorsza niż miesiąc temu oraz to, że ECB czeka na jeszcze pogorszenie się sytuacji, żeby zareagować wtedy, a nie wykorzystywać już też teraz całą „amunicję”. Dla zarządzających jest to kolejne potwierdzenie, że euro będzie tanieć i to mocniej. Ostatnie wskaźniki PMI potwierdziły, że Eurostrefa wchodzi w nową fazę recesji. Dziś po 8 rano notowania EURUSD testują minima przy 1,2366. Z technicznego punktu widzenia w każdej chwili nastąpić może przebicie w dół tego wsparcia, co zgodnie z moimi wcześniejszymi wskazaniami otworzy drogę do 1,2250. Inwestorzy nie muszą czekać na jutrzejsze posiedzenie ECB. Nikt raczej nie zakłada, że bank centralny zmieni retorykę i zacznie udowadniać, że problemy nie są istotne. Tym samym presja na sprzedaż euro będzie rosła. Do tego dziś poznamy odczyt ADP z USA, który może być prognostykiem tego, co stanie się piątek przy raporcie NFP. Prognozy odczytów z USA są pozytywne, więc zarówno dane z Eurostrefy jak i USA oddziałują na EURUSD w tym samym kierunku, czyli na spadki. Zakładam, że wskazany przeze mnie następny cel 1,2250 może być osiągnięty jeszcze w tym tygodniu.
Przyspieszone spadki widać już na parach AUSDUSD I NZDUSD. Umacnianie się dolara, spadki cen ropy i brak pozytywnych sygnałów z Chin umacniają ruch spadkowy na tych parach. Dla AUDUSD zakładam szybki test 0.8301 a dla NZDUSD retest ostatniego minimum 0.7655. Dopiero radyklanie lepsze dane NFP z USA w piątek byłyby na tyle ważne, że doprowadzić by mogły do przebicia wskazanych wsparć i otwarcia drogi do jeszcze silniejszych spadków.
Pivoty dla EURUSD na dziś pokazują poziom główny na 1,2414 ze wsparciami 1,2344 i 1,2306 a oporami 1,2452 i 1,2522.
Dla GBPUSD poziomem głównym jest 1,5672 ze wsparciami 1,5600 i 1,5559 a oporami 1,5713 i 1,1.5785.
Grzegorz Jaworski, IronFX