Wczoraj po południu poznaliśmy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie wysokości stóp procentowych. Decyzja mieściła się w ramach konsensusu rynkowego i ostatecznie byliśmy świadkami podwyżki o 0,5 pp, w związku z tym stopy procentowe są obecnie najwyższe od 2015 roku. Polska poza strefą euro jest ostatnią strefą monetarną, gdzie stopy procentowe są wyżej niż przed pandemią. Rynek zareagował jednak niewielkim osłabieniem PLN, co może być impulsem do wybicia kursu z konsolidacji. W piątek powinniśmy poznać więcej szczegółów kiedy to odbędzie się konferencja prasowa Prezesa Rady Polityki Pieniężnej Adama Glapińskiego.
Polski złoty traci pomimo jastrzębich komunikatów
Pomimo decyzji zgodnej z szerokim konsensusem rynkowym, polski złoty osłabia się do głównych walut z USD oraz EUR na czele. To pokazuje, że w dalszym ciągu poziom stóp procentowych jest przez rynek wyceniany jako niewystarczający, co jest też pokłosiem spóźnionych działań RPP. Aktualnie stopy procentowe kształtują się następująco:
-
Stopa referencyjna 1,75%;
-
stopa lombardowa 2,25%;
-
stopa depozytowa 1,25%;
-
stopa redyskontowa weksli 1,80%;
-
stopa dyskontowa weksli 1,85%.
RPP definitywnie porzuciła retorykę przejściowej inflacji i w opublikowanym komunikacie prasowym wyraża gotowość do użycia wszelkich narzędzi, aby wyhamować inflację. Oznacza to, że najprawdopodobniej cykl podwyżek stóp procentowych będzie kontynuowany. W komunikacie możemy przeczytać:
„NBP może nadal stosować interwencje na rynku walutowym oraz inne instrumenty przewidziane w Założeniach polityki pieniężnej. Terminy oraz skala prowadzonych działań będą uzależnione od warunków rynkowych”.
WIG20 a podwyżki stóp procentowych
Obok kursu polskiego złotego oraz inflacji, decyzje Rady Polityki Pieniężnej mają również istotny wpływ na zachowanie naszego rynku akcji. Wzrost poziomu stóp procentowych tradycyjnie nie sprzyja GPW, gdyż ogranicza napływ kapitału oraz podnosi atrakcyjność innych form lokowania kapitału (np. lokaty bankowe) względem akcji. Efekt ten na WIG20 jest nieco lżejszy, gdyż istotnym elementem głównego indeksu giełdowego są banki, które na podwyżkach stóp zyskują. Aktualnie notowania blue chips znajdują się w ramach ruchu korekcyjnego po silnych spadkach w listopadzie.
Rysunek 1. Analiza techniczna WIG20
W tej chwili strona popytowa testuje istotne zgrupowanie poziomów oporu zlokalizowane w rejonie cenowym 2250 pkt. Jeżeli zobaczymy w tym miejscu silny impuls podażowy, będzie to ważny sygnał ewentualnego zakończenia korekty i kontynuowania ruchu w kierunku południowym. Przełamanie wspomnianego poziomu powinno rozszerzyć korektę nawet w okolice 2370 pkt.
W oczekiwaniu na wybicie z konsolidacji polskiego złotego
Pomimo wzrostu stóp procentowych polski złoty traci, co z pewnością nie jest dobrą informacją dla RPP, która swoimi zdecydowanymi działaniami oczekuje wyhamowania deprecjacji naszej waluty. Kurs EURPLN od początku grudnia pozostawał w ramach konsolidacji, co można było interpretować jako wyczekiwanie na ruch Rady Polityki Pieniężnej. Od wczorajszego popołudnia możemy obserwować impuls wzrostowy, który powinien doprowadzić do wybicia górą z zakresu 4.58-4.62.
Rysunek 2. Analiza techniczna EUR/PLN
Realizacja tego scenariusza może otworzyć drogę bykom do dalszego umocnienia euro względem złotówki co najmniej w okolice kolejnego wsparcia na 4,66 zł.
Autor: Damian Nowiszewski