Na początku bieżącego tygodnia na rynkach utrzymuje się pozytywny klimat inwestycyjny w obliczu kolejnego kryzysu politycznego, tym razem w Wielkiej Brytanii. Po rezygnacji sekretarza ds. Brexitu, wczoraj do dymisji podał się także Boris Johnson będący silnym zwolennikiem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Kwestia sporna z premier May dotyczyła rządowej strategii negocjacyjnej i zbyt daleko idących ustępstw związanych z harmonizacją przepisów z UE. Choć Theresa May nie zamierza się poddać i ustąpić ze stanowiska, to rośnie ryzyko nieuporządkowanego Brexitu. W reakcji na wczorajszą dymisję waluta brytyjska traciła na wartości. Dziś funt odrobił część strat, jednak w dalszej części dnia mogą mu ciążyć słabe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, która w ujęciu miesięcznym spadła o 0,4% i wzrosła tylko o 0,8% w skali roku, mocno poniżej oczekiwań rynkowych.
EUR/USD kontynuował wczoraj wzrosty przez większą część dnia, w czym pomogły lepsze dane o niemieckim eksporcie oraz pozytywna niespodzianka w postaci wyższego odczytu indeksu Sentix dla strefy euro. Waluta europejska przestała zyskiwać na wartości po wypowiedziach Mario Draghi’ego i Ewalda Nowotnego. Szef EBC podkreślił, że wierzy w kontynuację ożywienia gospodarczego w strefie euro i wzrost inflacji bazowej oraz razem z Nowotnym podtrzymał oczekiwania, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie do lata 2019 roku. Brak rychłych zmian w polityce monetarnej EBC w zestawieniu z kontynuacją zacieśniania polityki pieniężnej w USA może ograniczać potencjał do wzrostów na EUR/USD. Kurs głównej pary pozostaje stabilny w oczekiwaniu na odczyt indeksu ZEW z Niemiec.
Indeks dolara wyhamował spadki w rejonie 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która historycznie dobrze działała jako wsparcie dla strony podażowej. Aktualnie notowania oscylują nieco poniżej poziomu 94 pkt. w oczekiwaniu na nowe impulsy. Ważniejsze dane dotyczące inflacji w USA pojawią się pod koniec tego tygodnia, jednakże dziś poznamy raport JOLTS o liczbie nieobsadzonych etatów w US w maju. Warto wspomnieć, że zarówno w marcu, jak i kwietniu liczba wakatów w USA przekroczyła liczbę osób pozostających bez pracy.
EUR/PLN pogłębił wczoraj korektę spadkową, która swoim zasięgiem przekroczyła maksymalną korektę w całej fali wzrostowej z okolic 4,1300. Spadki wyhamowały w rejonie 38,2% zniesienia Fibo całości wspomnianych wzrostów oraz w okolicy 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Okolice 4,3050 zostały wybronione, co przyczyniło się do powrotu do wzrostów. Kurs kieruje się w okolice kijun sen, która wyznacza najbliższy opór na poziomie 4,3375. Para utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, co w dalszym ciągu sprzyja stronie popytowej.
USD/CAD wybronił wsparcie w postaci linii poprowadzonej po minimach lokalnych od połowy IV.2018 roku oraz 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Z technicznego punktu widzenia może zostać podjęta próba powrotu do wzrostów i ponownego testowania okolic 1,3220, gdzie znajduje się lokalny szczyt z początku lipca. Najbliższe wsparcie stanowi poziom 1,3065.