
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Ropa ma większy wpływ na rynki walutowe niż się może z pozoru wydawać. Z jednej strony oczywisty jest wpływ na producentów uzależnionych mocno od eksportu ropy, jak np. Rosja. Z drugiej strony, nawet w krajach takich jak Polska, to ten surowiec jest jednym z głównych elementów omawianych obecnie podczas dyskusji o stopach procentowych.
Ceny ropy na rynkach nadal bardzo niskie. Powód jest ten sam. Kraje OPEC ignorują limity wydobycia już od półtora roku. To w połączeniu ze zwiększoną produkcją w innych częściach świata i częściowym powrotem Iranu na rynki powoduje nadwyżki. W rezultacie ceny ropy znajdują się poniżej 50 dolarów i nie widać perspektyw, by miało się to zmienić. W dobrej sytuacji są polskie rafinerie, którym właśnie kończą się wieloletnie kontrakty. Jest to zadziwiająca sytuacja, w której jesteśmy w dobrej pozycji negocjacyjnej w rozmowach energetycznych z Rosją. Nadwyżka ropy na rynku z krajów arabskich powoduje, że są one skłonne podpisywać bardzo korzystne kontrakty na dostawy drogą morską. Jaki ma to wpływ na złotego? Po pierwsze podpisanie korzystnych umów teraz uodporni złotego, który nerwowo reagował na wszystkie trudne rozmowy ze wschodnim większym sąsiadem. Dodatkowym efektem sytuacji na rynku ropy jest presja osłabiająca rubla i waluty innych producentów ropy.
Minister Finansów Paweł Szałamacha wskazał, że jest jeszcze pole do obniżek stóp procentowych. Zwrócił on uwagę, że owszem trwa deflacja, ale ropa naftowa, która obniża ceny transportu, a jednocześnie ceny większości towarów, wciąż tanieje. Argument jest dość karkołomny. Dla rynków ważne jest to, że o ewentualnej obniżce jest mowa dopiero w styczniu-lutym. Może do tego czasu coś się odmieni jeszcze na rynkach. Gdyby doszło jednak do obniżki stóp można oczekiwać, że osłabi to złotego. Gdzie wtedy znajdą się waluty ciężko stwierdzić, ale zapowiadany przez wielu komentatorów powrót do złotówki sprzed wyborów parlamentarnych się wtedy niemal na pewno nie odbędzie.
W nocy poznaliśmy gorsze od oczekiwań dane z Japonii. Produkcja przemysłowa w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,4%, podczas gdy oczekiwano 1,9% wzrostu. Gorsze dane nadeszły od rana z Niemiec. Sprzedaż detaliczna w ujęciu rocznym rośnie o 2,1% podczas gdy oczekiwania były, ze spowolni ona tylko do 2,9%.
Piątkowe dane z Wielkiej Brytanii nie zaskoczyły rynków. Gospodarka rośnie zgodnie z oczekiwaniami o 2,3% w skali roku. Trochę lepiej wypadł indeks zaufania konsumentów w Niemczech. Spadł on mniej niż sądzili analitycy. Ze względu na długi weekend, który przypadł za oceanem przez Święto Dziękczynienia na rynkach było niewiele publikacji.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Polska - produkt krajowy brutto,
14:00 - Niemcy - inflacja konsumencka,
15:45 - USA - indeks Chicago PMI.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 30.08.2015 do 30.11.2015
Kurs EUR/PLN znajduje się w trendzie wzrostowym. Po przebiciu maksimum na poziomie 4,2500, kurs dotarł do 4,2950 i zawrócił. Dla ruchu w górę najbliższym oporem jest wspomniany poziom 4,2950 gdzie znajduje się nowe maksimum lokalne. W przypadku spadków kolejne wsparcie stanowi linia łącząca minima lokalne na 4,2150 a następnie minima w okolicach 4,1800.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 30.08.2015 do 30.11.2015
Kurs CHF/PLN przeszedł w trend wzrostowy. Po przebiciu poprzednich oporów kolejnym istotnym poziomem są okolice 3,9650 gdzie znajdują się obecne maksima. W przypadku osłabienia kursu wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 3,9050.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 30.08.2015 do 30.11.2015
Kurs USD/PLN w połowie października wybił się z trendu bocznego we wzrostowy. Nowym oporem są maksima na 4,0250. dla ewentualnego ruchu w dół najbliższym wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 3,9650.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 30.08.2015 do 30.11.2015
Kurs GBP/PLN od połowy października porusza się w silnym trendzie wzrostowym. Najbl
W przeciągu ostatniego miesiąca nie stało się nic, co miałoby przekonać Donalda Trumpa, aby nie nakładać potężnych ceł handlowych na najbliższych sąsiadów. Według opublikowanych...
Piątkowa wizyta prezydenta Ukrainy w Białym Domu zakończyła się spektakularną klęską przed kamerami. Mogłoby się wydawać, że sprawy idą w bardzo złym kierunku, jednak na rynku...
Złoty jest nadal bardzo silny. Pomimo tego co zdarzyło się w Białym Domu inwestorzy wierzą, że kłótnia była tylko element gry, która doprowadzi do porozumienia.Dla rynku walutowego...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: