Raport Departamentu Energii pokazał spadek zapasów ropy w USA – cena ropy wzrosła po tej publikacji.
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej upłynęła inwestorom w zasadzie na wyczekiwaniu na raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE) dotyczący zapasów ropy w USA. Wynikało to z faktu, że o ile na początku tygodnia prognozy zakładały kolejny spadek zapasów ropy w tym kraju, to środowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw pokazał ich wzrost, tłumiąc tym samym optymizm inwestorów.
Jednak okazało się, że Departament Energii pokazał nie tylko, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej spadły, ale nawet to, że zniżkowały one bardziej od oczekiwań. Według wyliczeń DoE, w minionym tygodniu spadek zapasów ropy w USA wyniósł 2,8 mln baryłek, a więc był około trzy razy większy od oczekiwań.
Informacja ta wspar³a kupuj¹cych na rynku ropy naftowej – cena amerykañskiego surowca typu WTI wzros³a wczoraj o ponad pó³ procenta i dzisiaj rano równie¿ delikatnie pnie siê na pó³noc. Tak czy inaczej, odbicie cen jest nieznaczne, co sugeruje, ¿e strona popytowa i tak jest relatywnie s³aba. To zaœ mo¿e byæ zapowiedzi¹ dalszych zni¿ek.
Chiński import złota z Hong Kongu najmniejszy od 8 miesięcy.
Tymczasem na rynku złota ostatnie dwie sesje przyniosły wąski zakres wahań cen kruszcu, co było uspokojeniem po imponującej wtorkowej zniżce. Z technicznego punktu widzenia istotny jest fakt, że notowania złota poruszają się wciąż poniżej ważnego poziomu oporu w okolicach 1189-1190 USD za uncję. Dzisiaj rano nadal trwa konsolidacja cen tego metalu i wiele wskazuje na to, że na rynku złota zaobserwujemy drugą tygodniową zniżkę z rzędu.
Stronê poda¿ow¹ na rynku z³ota ewidentnie wspiera wizja podwy¿ki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku, bowiem scenariusz ten doprowadzi³ do wzrostu wartoœci dolara w ostatnich dniach. Jednak co jakiœ czas przypominaj¹ o sobie tak¿e s³abe dane dotycz¹ce popytu na z³oto fizyczne.
Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że w kwietniu import złota do Chin z Hong Kongu wyniósł 52,2 tony. To wyraźny spadek w porównaniu z marcem, kiedy liczba ta wyniosła 66,4 ton. Chiny nie publikują oficjalnych statystyk dotyczących importu złota do tego kraju, więc dane z Hong Kongu są najlepszym dostępnym źródłem informacji o popycie na żółty kruszec w Chinach. Informacje, które pojawiły się wczoraj, sugerują to, o czym mówi się na rynku złota już od wielu miesięcy – że popyt na złoto fizyczne (sztabki, monety, biżuteria) w Chinach jest relatywnie niewielki. Wielu tamtejszych inwestorów i konsumentów wciąż liczy na niższe ceny kruszcu. Dodatkowo, zakupy złota zostały spowolnione ze względu na coraz większe ograniczenia w używaniu tego kruszcu jako zabezpieczenia transakcji finansowych w Chinach.
Obecnie poziom 1189-1190 USD za uncję jest najbliższą i najważniejszą barierą dla strony popytowej na rynku złota. Jeśli nie uda się go dzisiaj pokonać w górę, to zwiększy to znacząco szanse na spadek cen złota w przyszłym tygodniu.