Otoczenie zewnętrzne na wczorajszej sesji po raz kolejny nie było korzystne dla polskiego rynku – kolejną sesję mocno zniżkowały akcje europejskie, napędzane obawami o skutki potencjalnego Brexitu. Początek sesji w Stanach Zjednoczonych przyniósł zniżkę indeksu S&P500, aczkolwiek w dalszej części dnia indeks rósł, wychodząc „nad kreskę”, na co rynki europejskie, w tym rynek krajowy, nie bardzo mogły zdążyć już zareagować. Poprawa nastrojów na amerykańskim rynku daje nadzieję jednak na odreagowanie na dzisiejszej sesji, azjatyckie rynki wschodzące notują póki co mieszaną sesję, ale już kontrakty terminowe na główne indeksy zachodnioeuropejskie zwyżkują obecnie średnio o ok. 0,8%. Z wczorajszych danych makro warto zwrócić uwagę na mocny odczyt amerykańskiego wskaźnika ISM Non-Manufacturing PMI za czerwiec (56,5 vs. oczekiwane 53,3). Na początku lipca wskaźnik ISM Manufacturing PMI za czerwiec także istotnie przebił oczekiwania. Odczyty wskazywać mogą na potencjalne przyspieszenie tempa rozwoju gospodarki amerykańskiej, co w „normalnych” okolicznościach mogłoby podwyższać oczekiwania względem szybszego tempa podwyżek stóp w USA. W okolicznościach niepewności związanej z konsekwencjami i perturbacjami po brytyjskim referendum, oczekiwania rynku względem podwyżek stóp przez FED są obecnie niskie. Pewien stopień rewaluacji prawdopodobieństwa podwyżek na kolejnych posiedzeniach FED może przyjść wraz z jutrzejszym odczytem z amerykańskiego rynku pracy (kluczowe pytanie brzmi, czy majowy bardzo słaby odczyt o nowych miejscach pracy w sektorze pozarolniczym miał charakter jednorazowy). Dziś „przedsmak” w postaci raportu ADP.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/