Początek tygodnia na globalnych rynkach akcyjnych przyniósł okazałe wzrosty. Piątkowa sesja odwrotu na amerykańskiej giełdzie dawała nadzieję na kontynuację odbicia i tak też się stało. Powrót dobrego sentymentu inwestorów nie ominął także naszego parkietu – indeks szerokiego rynku, WIG, wzrósł o ponad 2%, przy czym prym wiodły spółki o większej kapitalizacji, wśród których najmocniej drożały akcje JSW (WA:JSW) i KGHM-u. Tej ostatniej sprzyja odbicie na cenach miedzi, która wzrosła wczoraj o ok. 1,5%, w reakcji na oddalającą się perspektywę podwyżki stóp w USA oraz wypowiedzi prezesa surowcowego giganta, spółki Glencore (LONDON:GLEN), że zaanonsowane w zeszłym miesiącu plany zamknięcia dwóch kopalń miedzi powinny przełożyć się na ceny surowca. Wczorajsze zamknięcie indeksów blisko szczytów oraz kolejna zielona sesja na większości giełd azjatyckich skłania ku scenariuszowi kontynuacji zwyżki na dzisiejszej sesji. Oczy inwestorów będą zwrócone na wystąpienia publiczne amerykańskich bankierów centralnych, które odbędą się w tym tygodniu. Dziś, już po zamknięciu sesji w USA, ma wystąpić szef Fedu z San Francisco - John Williams, który jeszcze niedawno publicznie popierał podwyżkę stóp jeszcze w tym roku. Interesującą kwestią jest to, czy retoryka FED-u zmieni się w reakcji na słabsze dane z rynku pracy. Rynek terminowy mocno zrewidował w dół prawdopodobieństwo tegorocznej podwyżki stóp, co rodzi ryzyko negatywnej reakcji rynkowej w przypadku jastrzębich wypowiedzi przedstawicieli FED-u.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/