W minionym tygodniu na rynku EUR/USD oglądaliśmy walkę kursu tej pary z ważnymi wsparciami, które omawiałem w poprzednich raportach tygodniowych oraz raportach dziennych. Wsparcia te zostały wyraźnie naruszone, jednak nie uaktywniło to dodatkowych „pokładów” podaży. Na ostatnich sesjach rynek wracał od dołu do tych wsparć (obecnie oporów), jednak póki co nie zdołał ich pokonać czy naruszyć. Moim jednak zdaniem scenariusz z ruchem powrotnym nad te ważne poziomy (1,0650) jest możliwy, co w przypadku realizacji, mogłoby dać spory zastrzyk energii stronie popytowej. Co decyduje o takiej tezie ? Po pierwsze brak reakcji podaży po pokonaniu tych oporów. Po drugie techniczny obraz indeksów reprezentujących siłę euro oraz indeks dolara. Ten pierwszy jest mocno w krótkim horyzoncie wyprzedany, ten drugi wydaje się mieć problemy z pokonaniem oporów. Po trzecie układ cykliczny, a konkretnie zbliżanie się tzw. fazy połówkowej głównego cyklu (patrz pierwszy z powyższych wykresów), co sugeruje zbliżanie się jakiegoś odbicia. Jeśli więc kurs EUR/USD zdoła powrócić nad 1,0650, to moim zdaniem ruch do okolic 1,0830 byłby jak najbardziej możliwy. W skrajnym przypadku moglibyśmy wzrosnąć do strefy 1,1050-1,12, gdzie znajdują się kolejne ważne opory, choć póki co jest to dla mnie wariant dość mało prawdopodobny. Genezę wymienionych wyżej oporów pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Czy zatem scenariusz spadkowy w krótkim terminie jest nierealny ? Niekoniecznie. Poziomem obrony dla wariantu wzrostowego jest dla mnie 1,0520 i jeśli zostałby on pokonany, o cykliczne odbicie na które liczę, mogłoby być tylko ruchem powrotnym do okolic 1,05-1,06, gdzie znajdują się ważne minima.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,0520 1,0650 Istotny 1,0395 1,0830
Spore wahania poniżej ważnych oporów, to najkrótszy opis zachowania kursu USD/CAD z ostatnich dni. Jak widać na drugim z powyższych wykresów, te wahania budujące się od szczytu z 15 listopada tworzą konsolidację, która wygląda na formację flagi. Ta formacja to typowa formacja kontynuacji, co w naszym przypadku oznaczałoby spore prawdopodobieństwo dalszego umacniania dolara amerykańskiego względem kanadyjskiego. Technicznym sygnałem do takiego ruchu byłoby wybicie z tej formacji górą, co w naszym przypadku oznaczałoby pokonanie 1,3540. Jeśli takie wybicie nastąpi, to celem dla kursu omawianej pary mogą być okolice 1,3765, gdzie znajduje się górna część ważnej strefy oporów. Genezę tej strefy widać na obydwu prezentowanych wyżej wykresach. Moim zdaniem kontynuacja wzrostów kursu USD/CAD jest w krótkim terminie (najbliższe sesje) scenariuszem preferowanym. Poziom obrony dla takiej koncepcji znajduje się na 1,3380, gdzie znajduje się górna część prezentowanej na drugim z powyższych wykresów ważnej strefy wsparć.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,3380 1,3540 Istotny 1,3250 1,3765
Wahania wokół wewnętrznej linii kanału wzrostowego (patrz drugi z powyższych wykresów), to najkrótszy opis zachowania rynku GBP/USD mniej więcej od połowy listopada br. Póki co linia ta stała się swego rodzaju „poczekalnią” dla kursu tej pary i jej naruszenia w jedną czy drugą stronę nie wiązały się z kontynuacją tych ruchów, ale z kontrami strony podażowej lub popytowej w zależności od kierunku tego naruszenia. Moim zdaniem obecny spokój na tej parze jest tylko chwilowy i wkrótce można oczekiwać jakiś bardziej dynamicznych ruchów. Jak pisałem to w poprzednich raportach, dla mnie preferowanym scenariuszem jest rozwiniecie drugiej nogi wzrostowej korekty i taki wariant (jego oznaczenia) pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Główne pytanie, które sobie obecnie zadaję, to pytanie czy podfala „B” takiej korekty już się zakończyła (na minimum z 18 listopada), czy też oglądaliśmy dopiero jej pierwszą nogę i wkrótce zobaczymy kolejny ruch w dół. W tym ostatnim przypadku, podfala „B” byłaby ruchem złożonym, a jego celem mogłyby być okolice 1,2170, gdzie między innymi biegnie linia ograniczająca od dołu prezentowany na drugim z powyższych wykresów kanał wzrostowy. Jak zatem widać, czekamy obecnie na wskazanie przez rynek, który z ww. wariantów jest realizowany. Co zatem dałoby nam jakieś bardziej przekonywujące wskazówki ? Dla mnie wybicie ponad 1,2510 byłoby sygnałem wskazującym na zakończenie głównej fazy podfali „B”. W takim przypadku kolejnych celów szukałbym w okolicach 1,2660, a w przypadku pokonania i tego poziomu, droga w kierunku 1,28-1,30 zostałaby otwarta. Z drugiej strony jeśli w czasie najbliższych sesji kurs GBP/USD spadłby poniżej 1,2350, to dla mnie byłby to sygnał rozwinięcia się kolejnej struktury spadkowej będącej drugą częścią podfali „B”. W takim przypadku celem dla omawianego rynku powinny być wspomniane już wyżej okolice 1,2170 gdzie korekta spadkowa mogłaby się zakończyć.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2350 1,2510 Istotny 1,2170 1,2660
Ważne opory, które wskazywałem w poprzednim raporcie tygodniowym, kończące się w okolicach 112,45 zostały przez kurs USD/JPY pokonane i rynek zatrzymał się nieco poniżej 114,20, gdzie biegnie wewnętrzna linia prezentowanego na drugim z powyższych wykresów kanału spadkowego. Na danych dziennych w miniony piątek utworzyła się formacja przypominająca tzw. świecę wysokiej fali (mały korpus i stosunkowo długie obydwa cienie), co przy wskaźnikowym wykupieniu, może sugerować przesilenie na tym rynku. Dla mnie ważny będzie początek nadchodzącego tygodnia. Jeśli kurs USD/JPY zejdzie poniżej 112,56, to może to być początek większej, spadkowej korekty. W takim przypadku pierwszym celem dla tej pary mogłyby być okolice 111,65, gdzie biegnie kolejna, wewnętrzna linia trendu wyznaczona w obrębie średnioterminowego kanału spadkowego. Jeśli i ww. wsparcie zostałoby pokonane, to kolejnym celem dla tego rynku mogłyby być okolice 109,22, gdzie widzę następne, istotne wsparcie. Jego genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. W dłuższym terminie wydaje się, że trend spadkowy jena względem dolara powinien być kontynuowany.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 112,56 114,17 Istotny 111,65 115,70