Pomimo słabego początku, miniony tydzień na rynku EUR/USD zakończył się wzrostami, jednak patrząc na wykresy tej pary w różnych horyzontach należy raczej powiedzieć, że był to wzrost w obrębie wielu konsolidacji. Powyższe twierdzenie oznacza, że zarówno w długim, średnim i krótkim terminie zarówno kształt ruchów ale i ich struktura pokazują że jesteśmy w trendach bocznych. Dla inwestorów szukających większych ruchów jest to trudny czas, gdyż większość strategii trendowych ma wówczas problem z osiąganiem zysków. Z drugiej strony inwestorzy krótkoterminowi zazwyczaj czują się w takim okresie jak ryby w wodzie, gdyż rynek w konsolidacjach ze względu na sporą zmienność wybacza wiele pomyłek inwestycyjnych, a pokusa nie stosowania stop lossów staje się duża. Okres budowania konsolidacji kiedyś się jednak kończy, a wówczas trendy przyspieszają i ta wątpliwej jakość „formuła inwestycyjna” (nie stawiania stop lossów) jest najczęściej boleśnie weryfikowana.
Czy już nadszedł okres weryfikacji ? Moim zdaniem póki co takich sygnałów nie ma, gdyż sygnały pro spadkowe, o których wspominałem w poprzednim raporcie tygodniowym nie zostały póki co potwierdzone. Co więcej, dynamiczne odbicie na rynku EUR/USD z minionego tygodnia na wykresach krótkoterminowych ma strukturę impulsową, a to pokazuje, że jakkolwiek dziwnie to może brzmieć, obecnie eurodolar ma nieco większe szanse na wzrosty aniżeli na spadki. Potwierdzeniem takiego wariantu byłoby dla mnie już samo przetestowanie okolic 1,1290, gdzie znajduje się linia poprowadzona po ostatnich, lokalnych szczytach, która może być górnym ograniczeniem np. lokalnego trójkąta. O tej hipotetycznej póki co formacji pisałem w raportach dziennych z minionego tygodnia. Czy te opory będą testowane na początku nadchodzącego tygodnia czy w jego drugiej części zadecyduje się moim zdaniem w początkowych fazach sesji poniedziałkowej. Jeżeli kurs EUR/USD pokona 1,1240, gdzie znajduje się lokalny piątkowy szczyt, to dalszy ruch w górę będzie wysoce prawdopodobny. Z drugiej strony wyraźne cofniecie w poniedziałek, będzie dla mnie oznaczać pogłębienie lokalnej korekty, a wówczas spoglądałbym w okolice 1,1175, gdzie widzę ważne, lokalne wsparcia. Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego, który obecnie wydaje się nieco bardziej prawdopodobny znajduje się na 1,1120.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,1175 1,1240 Istotny 1,1120 1,1290
Za nami trudny tydzień na rynku USD/CAD, gdzie w jego pierwszej części oglądaliśmy budowanie konsolidacji, z której dynamiczne wybicie dołem spowodowało wyraźne naruszenie wskazywanych w poprzednich raportach wsparć. Co ciekawe, niemal przez cały dzień kurs omawianej pary pozostawał poniżej tych wsparć by w ostatnich godzinach sesji piątkowej dynamicznie nad te poziomy powrócić. Na wykresie tygodniowym cała sekwencja ww. ruchów doprowadziła do wykształcenia formacji z długim dolnym cieniem i małym korpusem, a to pokazuje, że strona popytowa jest w dalszym ciągu silna. Moim zdaniem dopóki nie zejdziemy ponownie poniżej 1,3060 scenariuszem preferowanym są dalsze wzrosty omawianej pary. Celem dla takiego ruchu moim zdaniem są w dalszym ciągu okolice 1,3330, gdzie znajdują się ważne opory. Ich genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Dotarcie do tych poziomów może wypełnić dużą sekwencję korekcyjną (wzrostową) na tej parze lub może być najwyższym punktem takiej korekty.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,3060 1,3240 Istotny 1,2870 1,3330
Wygląda na to, że okres budowania dużej formacji trójkąta na rynku GBP/USD dobiega końca. W minionym tygodniu oglądaliśmy test dolnego ograniczenia tej formacji, całkiem ładną i modelową podfalę „e” tego trójkąta, a na ostatnich sesjach wyraźny ruch w dół z ponownym testem kluczowych wsparć. Jeśli najbliższy tydzień otworzy się na wyraźnym minusie, to wybicie dołem z trójkąta stanie się faktem, a wówczas droga do dalszego osłabiania funta względem dolara zostanie otwarta. Modelowy zasięg ruchu wynikający z szerokości tej formacji to okolice 1,230, a więc ponad 6 figur niżej od piątkowego zamknięcia tego rynku. Wariant spadkowy jest wariantem preferowanym, a poziomem obrony dla jego realizacji już w obecnym ruchu są okolice 1,310, gdzie widzę ważne opory.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2930 1,3060 Istotny 1,2800 1,3100
Wybicie dołem z budującej się od 7 września konsolidacji doprowadziło do szybkiego testu kluczowych wsparć znajdujących się w okolicach 100,10, które to wsparcia zostały póki co wybronione. Jak na razie odbicie od tych wsparć jest wyraźne, jednak nie zostały pokonane, żadne istotne opory. Co prawda struktura budującego się od 5 września ruchu w dół jest trójkowa (struktura typowo korekcyjna), to jednak aby myśleć o większych wzrostach tego rynku musielibyśmy pokonać najbliższe opory, a te znajdują się na 102,0. Na tym poziomie biegnie linia ograniczająca od dołu budującą się między 7 a 21 września konsolidację. Dopóki to się nie stanie sytuacja tego rynku będzie dwuznaczna. Pokonanie ww. oporu dla mnie byłoby sygnałem do ataku co najmniej na szczyt z 2 września, który to znajduje się powyżej 104,0. Z drugiej strony co stałoby się jeśli kurs USD/JPY zacząłby spadać i wsparcie na 100,10 zostałoby pokonane ? Moim zdaniem moglibyśmy zejść do okolic 96,40-95,65, gdzie znajduje się dolna część średnioterminowej strefy wsparć, której genezę pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów. Wariant spadkowy w krótkim terminie nie jest dla mnie wariantem preferowanym.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 100,10 102,00 Istotny 96,40 104,40