Raport Tygodniowy - waluty świat

EUR/USD





Wyraźne umocnienie dolara amerykańskiego z drugiej części minionego tygodnia może sugerować odwracanie oglądanego przez kilka tygodni trendu spadkowego tej waluty. Wygląda więc na to, że rynek zaczął „grać” pod pozytywne zakończenie sporów budżetowych oraz sporów związanych z limitem zadłużenia. Generalnie trudno zakładać, że będzie inaczej, gdyż przy wszystkich założeniach dotyczących polityki trudno jest zakładać, aby osoby ją uprawiające dążyły do totalnej destrukcji, a tą byłoby nie podniesienie limitu zadłużenia USA.

Z technicznego punktu widzenia umocnienie dolara na rynku EUR/USD wygenerowało wstępne sygnały odwrócenia trendu, a ich potwierdzenie nastąpi moim zdaniem w momencie wybicia dołem z lokalnej formacji trójkąta rozszerzającego się. Dolne ograniczenie tej formacji znajduje się na 1,3540 i było w ostatni piątek testowane. Jeśli takie wybicie nastąpi, to kolejnych celów dla omawianej pary szukałbym w strefie 1,3445-1,3410, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Pokonanie i tych wsparć potwierdzałoby scenariusz spadkowy w ujęciu średnioterminowym. Co mogłoby zanegować krystalizujące się sygnały zakończenia trendu wzrostowego na EUR/USD ? Moim zdaniem pokonanie okolic 1,37, gdzie znajduje się górna część ważnych oporów prezentowanych na drugim z powyższych wykresów. Układ średnio i krótkoterminowych cykli preferuje scenariusz spadkowy na EUR/USD.

USD/CHF



Dotarcie do górnych partii ważnej strefy wsparć rozpoczynającej się na 0,90 wywołało wyraźną kontrę strony popytowej na rynku USD/CHF, jednak na obecnym etapie skala odbicia nie jest na tyle duża, aby wyciągać z tego ruchu jakieś daleko idące wnioski. Co musiałoby się stać aby obecne odbicie nabrało znamion odwrócenia trendu ? Moim zdaniem rynek USD/CHF powinien co najmniej pokonać najbliższe opory, które usytuowane są na 0,9160. Geneza tego oporu, a właściwie rozpoczynającej się na ww. poziomie strefy została pokazana na drugim z powyższych wykresów. Idąc dalej „tropem” tej strefy można powiedzieć, że potwierdzeniem odwrócenia trendu spadkowego dla inwestorów średnioterminowych byłoby pokonanie okolic 0,9270. Z drugiej strony wydaje się, że nawet jeśli obecne ożywienie na tej parze byłoby tylko lokalną korektą, to potencjał spadkowy jest moim zdaniem przynajmniej w krótkim terminie mocno ograniczony i maksymalnie rynek ten może zejść do okolic 0,890, gdzie znajduje się dolna część prezentowanej wyżej strefy wsparć.

GBP/USD



Naruszenie ważnych oporów i dynamiczny powrót poniżej nich, to w analizie technicznej klasyczne sygnały odwrócenia i właśnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w minionym tygodniu na wykresie GBP/USD. Moim zdaniem na rynku popularnego „kabla” mogła się zakończyć duża formacja korekcyjna budująca się od marca br., która przy takich założeniach przybrałaby strukturę tzw. korekty płaskiej rozszerzonej (3-3-5) – patrz drugi z powyższych wykresów. Potwierdzeniem takiego scenariusza byłoby zejście poniżej 1,5730, gdzie znajdują się bardzo ważne, prezentowane na drugim z powyższych wykresów wsparcia. Najbliższe wsparcia usytuowane są z kolei w okolicach 1,5970 i obecnie się do nich zbliżamy. Test okolic tego ostatniego poziomu powinien wywołać przynajmniej jakąś korektę strony popytowej, co może doprowadzić do wzrostowej korekty. Dopóki jednak takie ewentualne odbicie nie zdoła podnieść kursu omawianej pary znacząco powyżej 1,62, scenariuszem dla mnie preferowanym w średnim terminie (kilka tygodni) będzie scenariusz spadkowy.

USD/JPY



Osuwanie kursu USD/JPY było w minionym tygodniu kontynuowane, a konsekwencją tego jest pokonanie ważnych wsparć usytuowanych w okolicach 98,0. Tym samym, zgodnie z tym co pisałem w poprzednich raportach, scenariuszem preferowanym dla tej pary w krótkim i średnim terminie stał się scenariusz spadkowy i tak będzie dopóki nie wrócimy ponad poziom 98,40, gdzie znajduje się górna część lokalnej strefy oporów. Strefę tą pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Na tym samym wykresie widzimy jednak, że kurs omawianej pary „ślizga się” po średnioterminowych liniach trendu spadkowego, które zostały pokonane w pierwszych dniach września br. To prawdopodobnie zapobiega obecnie bardziej dynamicznej wyprzedaży na tym rynku. Niższa z ww. linii znajduje się obecnie na 96,60 i dla inwestorów szukających klarownych sygnałów, może być punktem wskaźnikowym wariantu spadkowego. W przypadku kontynuacji spadków pierwszych wsparć szukałbym między 94,50 a 93,80, choć moim zdaniem spadek tej pary mógłby być kontynuowany nawet do okolic 90,50 w średnim horyzoncie czasowym. Genezę tych ostatnich poziomów pokazałem na ostatnim z powyższych wykresów.

Tomasz Marek

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.