Okolice 1.1450, to póki co maksymalny zasięg odbicia na rynku EUR/USD, po którym to ruchu strona podażowa ponownie przycisnęła. To „przyciśnięcie” ma póki co strukturę korekty, a tym samym wygląda na to, że jesteśmy w koreckie spadkowej większego ruchu korekcyjnego, wzrostowego. Trochę to zawiłe, ale starałem się to pokazać na poniższym wykresie.
Jeśli takie oznaczenia są prawidłowe, to w ciągu najbliższych godzin spadki na rynku eurodolara powinny się zakończyć i do głosu może dojść strona popytowa. Dla mnie poziomem granicznym realizacji takiego scenariusza jest 1.1390, gdzie znajduje się dolna część lokalnej strefy wsparć tworzonej przez klasyczne zniesienia ostatnich lokalnych wzrostów. Co byłoby sygnałem potwierdzającym rozpoczęcie drugiej „nogi” wzrostowej korekty ? Dla mnie pokonanie okolic 1.1420, gdzie widzę najbliższe opory. Gdzie wówczas mógłby dotrzeć rynek EUR/USD ? Moim zdaniem co najmniej do okolic 1.1460, a modelowo do okolic 1.1490.
Test wsparć wskazywanych we wczorajszych raportach i dynamiczne od nich odbicie, to moim zdaniem sekwencja zdarzeń, która sugeruje rozpoczęcie kolejnej fali wzrostowej na rynku USD/JPY.
Moim zdaniem najbliższym celem dla omawianej pary powinna być strefa 110.25-111.0, której genezę pokazałem na poniższym wykresie.
Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego realizowanego już z obecnych cen ustawiłbym na 108.20.