Rynek eurodolara dotarł do pierwszej, dość istotnej strefy wsparć, którą wskazywałem w ostatnich raportach i jeśli popatrzymy na wykresy krótkoterminowy, to można zauważyć uaktywnienie strony popytowej.
Póki co spowodowało to na danych 15 min zmianę trendu, jednak tylko określanego za pomocą wskaźników. Klasyczna linia trendu spadkowego na takim wykresie nie została póki co pokonana. Tym samym, moim zdaniem nie ma obecnie jednoznacznych sygnałów rozpoczęcia odbicia na tym rynku, choć mogą się one pojawić jeszcze na dzisiejszej sesji. Inwestorzy szukający potwierdzonych sygnałów, a nie tylko odbicia od ważnych wsparć, mogą czekać na pokonanie okolic 1.1180, gdzie biegnie prezentowana wyżej (patrz drugi z powyższych wykresów), klasyczna linia trendu spadkowego. Jaki może być potencjał takiego odbicia ? Moim zdaniem co najmniej okolice 1.1220, a w wariancie modelowym strefa 1.1244-1.1268.
Moim zdaniem do odbicia „szykuje się” również rynek GBP/USD, gdzie jak się wydaje wypełnia się impuls budujący się od 18 marca czemu dodatkowo towarzyszą pozytywne dywergencje na wskaźnikach impetu.
Moim zdaniem minimalny potencjał takiego odbicia to okolice 1.4230, a w wariancie optymistycznym 1.4338.
Dynamiczny wzrost (na danych krótkoterminowych) oglądaliśmy z kolei na rynku USD/CAD, jednak jak widać na poniższym wykresie, powoli zbliżamy się do istotnych oporów usytuowanych na 1.3310.
Tym samym w krótkim terminie oczekiwałbym na tej parze jakiegoś ruchu korekcyjnego, jednak w dłuższym w dalszym ciągu oczekuję wzrostów. Najbliższe wsparcia znajdują się w okolicach 1.3190, a kluczowe w pobliżu 1.3020.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.