Ostatnie kilkanaście godzin na rynku EUR/USD upływa pod znakiem testów górnej partii ważnych oporów kończących się w okolicach 1,31 i jak widać na wykresie świecowym (dane intraday), pomimo kilku prób stronie podażowej nie udała się zepchnąć kursu tej pary wystarczająco mocno, aby wygenerować choćby wstępne sygnały odwrócenia.
Najbliższe istotne wsparcia znajdują się w okolicach 1,3070 i w przypadku ich pokonania wstępne sygnały rozpoczęcia podfali „E” dużego, hipotetycznego na obecnym etapie trójkąta rozszerzającego się zostałyby wygenerowane. W takim przypadku ruch do strefy 1,2990-1,2945 byłby możliwy. Z drugiej strony ewentualny wzrost powyżej 1,3140 byłby moim zdanie ruchem negującym ww. formację trójkąta, a wówczas droga do wyższych poziomów zostałaby z technicznego punktu widzenia otwarta, pod warunkiem, że ewentualne cofnięcie nie sprowadziłoby kursu omawianej pary poniżej 1,3070.
Jeśli chodzi o techniczny obraz indeksów reprezentujących siłę dolara oraz euro, to znajdują się one obecnie na ważnych wsparciach czy oporach, a to potwierdza tezę, że obecne kilka, kilkanaście godzin powinno być kluczowe dla dalszego trendu EUR/USD.
Test górnej partii ważnych wsparć prezentowanych we wczorajszym raporcie porannym wywołał zdecydowaną kontrę strony popytowej i jak widać na poniższym wykresie dość szybko znaleźliśmy się mniej więcej po środku budującej się od 22 listopada konsolidacji.
Tym samym można zakładać, że obecnie celem dla omawianej pary powinny być górne ograniczenia ww. trendu bocznego, które usytuowane są na 82,68, a w tak zwanym międzyczasie możliwa jest jeszcze jedna próba cofnięcia na tym rynku. Jeśli test ww. poziomu w ciągu najbliższych dni rzeczywiście nastąpi, to proces budowania korekty będzie powoli dobiegał końca, a to może oznaczać, że jeszcze w grudniu zobaczymy na tym rynku nowe, średnioterminowe maksima.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.