Od poniedziałkowego szczytu na rynku EUR/USD oglądamy póki co łagodne cofnięcie, które w ostatnich godzinach sprowadziło kurs tej pary do okolic pierwszych wsparć znajdujących się w okolicach 1,0690.
Dopóki to wsparcie będzie utrzymane, teoretycznie są szanse na kontynuację wzrostów tego rynku, do poziomów, o których pisałem wczoraj czy też w ostatnim raporcie tygodniowym. Patrząc na ten rynek z nico szerszej perspektywy można nieco poszerzyć strefę wsparć na obszar 1,0690-1,0644, a geneza tego obszaru została pokazana na poniższym wykresie.
Tak jak pisałem w ostatnich raportach i mówiłem na wczorajszym szkoleniu w Poznaniu, bazowym scenariuszem w nieco dłuższym horyzoncie jest pokonanie ww. wsparć, co byłoby jednoznaczne z wybiciem dołem z dużej formacji trójkąta. Jutro mamy ważne posiedzenie ECB i projekcje makroekonomiczne tego gremium. Rynek oczekuje również odniesienia się do dalszych kroków dotyczących trwającego skupu aktywów, co jest kluczową informacją dla dłuższego trendu euro. Inwestorzy zakładają, że program zostanie przedłużony i każda inna decyzja mogłaby znacząco w krótkim terminie umocnić euro i spowodować wzrosty kursu EUR/USD. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza wydaje się jednak być mniejsze niż 50 %.
Dość dynamiczne cofniecie z dwumiesięcznych maksimów oglądamy na rynku GBP/USD, jednak póki co nie widzę wyraźnych sygnałów mówiących, że jest to koniec średnioterminowej, wzrostowej korekty.
Taka teza będzie obowiązująca dopóki nie zejdziemy poniżej strefy 1,2587-1,2540, gdzie znajdują się ważne, krótkoterminowe wsparcia. Ich geneza została pokazana na powyższym wykresie. Dopóki ww. strefa będzie utrzymana, scenariuszem bazowym wydaje się być ruch co najmniej do okolic 1,2860, gdzie znajdują się ważne, prezentowane wyżej opory.
Waży się dalszy trend rynku USD/CAD, gdzie w ostatnich kilkunastu godzinach oglądaliśmy test istotnych oporów i następnie ważnych wsparć, które to omawiałem w ostatnim raporcie tygodniowym.
Jak widać na powyższym wykresie, zarówno jeden jak i drugi poziom graniczny nie został pokonany, jednak strefa tworzona przez te wsparcia i opory wyraźnie się zawęża. Tym samym wkrótce powinniśmy zobaczyć wybicie i co za tym idzie jakiś bardziej dynamiczny ruch na tej parze. Scenariuszem nieco bardziej prawdopodobnym wydaje się kontynuacja spadków, co byłoby sygnalizowane w momencie pokonania wsparcia na 1,3244. Z drugiej strony najbliższy opór (dolne ograniczenie pokonanej konsolidacji) znajduje się na 1,3325, choć zdecydowanie bardziej istotne opory znajdują się między 1,34-1,3465. Czekamy zatem na kierunek wybicia, który powinien pojawić się w ciągu najbliższych kilkunastu godzin.