Wyraźne umocnienie euro, co widać szczególnie dobrze na indeksie reprezentującym siłę tej waluty, jest przyczyną dość mocnego odbicia na rynku EUR/USD.
Jak widać na poniższym wykresie kurs tej pary zbliżył się od dołu do ważnej, przełamanej strefy wsparć (obecnie oporu) i tym samym przynajmniej przy pierwszym podejściu siła strony popytowej powinna się wkrótce zmniejszyć.
Od zachowania rynku względem tych oporów zależeć będą dalsze projekcje dotyczące trendu tej pary. Jeśli przedstawiona wyżej strefa oporów (1.0610-1.0645) zostałaby pokonana, to moim zdaniem zacząłby być realizowany scenariusz ze średnioterminowym, opadającym trójkątem, o którym pisałem we wczorajszym raporcie porannym. W takim przypadku bylibyśmy obecnie w fali „e” tego trójkąta, która mogłaby dotrzeć do okolic 1.08. Tam znajdują się kolejne, bardzo ważne opory, które pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Z drugiej strony odbicie od obecnych oporów i następnie przełamanie wczorajszych minimów będzie dla mnie sygnałem do kontynuacji trendu spadkowego.
Niewiele w ostatnich kilkunastu godzinach działo się na rynku GBP/USD, może poza tym, że kurs tej pary osunął się ponownie na wewnętrzną linię kanału wzrostowego.
Tym samym póki co, nie mamy wyraźnych sygnałów co do kierunku dalszego trendu, choć wydaje się, że na ten moment przeważają delikatnie sygnały pro wzrostowe. Potwierdzeniem takiego scenariusza byłoby pokonanie okolic 1.25. Z drugiej strony wyraźne zejście poniżej 1.24 oznaczałoby dla mnie rozwijanie się drugiej nogi spadkowej korekty, a wówczas oczekiwałbym ruchu co najmniej do okolic 1.230.
Do kolejnych, istotnych oporów wynikających ze zniesień długoterminowej struktury spadkowej oraz z projekcji długości fal dotarł rynek USD/JPY.
Moim zdaniem te opory są dość istotne i mogą zainicjować jakąś większą korektę na tym rynku, czego objawy już widać.
Za scenariuszem z pogłębioną korektą przemawiają również wyraźne dywergencje na RSI (dane 1H), które pokazałem na powyższym wykresie. Dla mnie sygnałem do pogłębienia ruchu w dół byłoby pokonanie okolic 112.20, gdzie znajduje się najbliższa, wewnętrzna linia lokalnego kanału wzrostowego. W takim przypadku można byłoby oczekiwać ruchu do okolic 109.40, gdzie znajduje się dolne ograniczenie tej formacji. Katalizatorem większej korekty na omawianym rynku może być umocnienie jena, którego indeks w ostatnich tygodniach wykonał bardzo duży ruch w dół praktycznie bez żadnej większej korekty. Moim zdaniem choćby jakaś próba realizacji zysków z krótkich pozycji na jenie powinna się w perspektywie najbliższych dni pojawić.