W ciągu ostatnich kilkunastu godzin na rynku eurodolara oglądaliśmy próby wybicia kursu tej pary z lokalnej konsolidacji, jednak pomimo poważnych testów oporów czy naruszenia lokalnych wsparć, żadna ze stron nie wykazywała chęci do kontynuacji ruchu. Jak widać na poniższym wykresie w dalszym ciągu pozostajemy w strefie kluczowych wsparć i tym samym, każde z rozwiązań wydaje się mniej więcej w podobny sposób prawdopodobne.
Niestety obraz indeksu dolarowego (zarówno cenowy jak i ważony) zaczął się w ostatnich godzinach poprawiać, a konkretnie zaczął wyglądać bardziej pro wzrostowo. W tym świetle szanse na poważne wzrostowe odbicie na EUR/USD zaczęły się moim zdaniem zmniejszać. Na wykresie krótkoterminowym (dane 5 min) widzimy, że sytuacja tego rynku się komplikuje, a konkretnie komplikuje się kształt i co za tym idzie wymowa budującej się od 18 listopada konsolidacji.
Nowe punkty brzegowe, na które zwracałabym uwagę znajdują się w strefie 1.0588-1.0576 (ważne wsparcia) oraz w strefie 1.0650-1.0690, gdzie znajdują się dość istotne opory. Pokonanie jednej z tych stref powinno wskazać dalszy kierunek trendu omawianego instrumentu. Patrząc na lokalne struktury i uwzględniając fakt że nie ma póki co sygnałów wybicia z konsolidacji (np. jej wypełnienia) wydaje się, że najbliższe godziny mogą przynieść kolejną próbę wzrostową na EUR/USD. Jej celem mogłąby być być pokazana na powyższym wykresie strefa oporów.
Niestety wyraźne pogorszenie nastrojów na rynku GBP/USD oglądaliśmy na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin, na co decydujący wpływ miało wyraźne cofnięcie na rynku funta (patrz GBP Index). Jak widać na poniższym wykresie, również dzisiaj ruch spadkowy GBP/USD jest kontynuowany i co gorsza została pokonana wewnętrzna linia kanału, która dla mnie była ważnym wsparciem.
Moim zdaniem jeśli ruch w dół się pogłębi i wrócimy np. do okolic minimów z ubiegłego piątku (1.2302), to moim zdaniem korekta może się wyraźnie pogłębić. W takim przypadku kurs tej pary powinien się kierować do strefy 1.2170-1.2137, gdzie znajdują się kolejne, kluczowe już opory. Ich utrzymanie jest warunkiem oczekiwania jeszcze jednej nogi wzrostowej korekty, analogicznej pod względem stopnia i być może zasięgu do ruchu z okresu od 6 października do 11 listopada br. Co byłoby sygnałem poprawy sentymentu na tym rynku ? Dla mnie udany test ww. kluczowych wsparć, lub powrót kursu GBP/USD ponad 1.2430 mniej więcej z obecnych poziomów cenowych.