Wczorajsze, dwukrotne próby wykształcenia większego odbicia na rynku EUR/USD zakończyły się porażką strony popytowej. Za każdym razem kiedy kurs omawianej pary zbliżał się do 50 % zniesienia ostatniej struktury spadkowej oglądaliśmy zdecydowany atak podaży.
Jak widać na powyższym wykresie obecnie rynek zmaga się z linią poprowadzoną po ostatnich lokalnych dnach, która dla mnie stanowi kluczowe w krótkim terminie wsparcie. Jeśli wsparcie to (1.1220) zostałoby pokonane, to moim zdaniem droga co najmniej w kierunku 1.1170 zostałaby otwarta. Wydaje się, że scenariusz spadkowy w perspektywie kilku dni jest scenariuszem preferowanym. Poziom obrony dla takiej koncepcji znajduje się dla mnie na 1.1280, a genezę tego istotnego oporu pokazałem na poniższym wykresie.
Test wskazywanych w poprzednich raportach wsparć wywołał wyraźne odbicie na rynku GBP/USD, które to zatrzymało się poniżej 1.3350.
Jak widać na powyższym wykresie w tych okolicach budujemy lokalną konsolidację, a to oznacza, że dalszy kierunek trendu pozostaje sprawą otwartą. Na co zatem zwracać uwagę ? Moim zdaniem najbliższy opór znajduje się na 1.3330 i jego pokonanie byłoby lokalnym sygnałem kupna. W takim przypadku pierwszych celów szukałbym w okolicach 1.3440, gdzie biegnie jedna z wewnętrznych linii trendu kreślonych w obrębie prezentowanego wyżej kanału. Z drugiej strony ważne wsparcie usytuowane jest na 1.3240 i jeśli kurs popularnego „kabla” zejdzie poniżej tego poziomu, to droga nawet do okolic 1.2920 mogłaby zostać otwarta.
Już drugi test 61 % zniesienia ostatniej fali wzrostowej oglądamy na rynku USD/JPY i wydaje się, że wkrótce zobaczymy jakieś rozstrzygnięcie odnośnie kierunku przyszłego trendu tej pary.
Na jakie poziomy zatem można zwracać uwagę ?
Najbliższym oporem są okolice 101.97, gdzie biegnie linia poprowadzona po lokalnych maksimach mogąca być górnym ograniczeniem małej konsolidacji. Jej pokonanie otworzyłoby drogę w kierunku 102.40, gdzie znajduje się 61 % zniesienie ostatnich spadków. Pokonanie i tego poziomu byłoby dla mnie średnioterminowym sygnałem wzrostowym dla tej pary. Z drugiej strony ważne wsparcie znajduje się na 101.60 i jego ewentualne pokonanie oznaczałoby problemy dla strony popytowej. W takim przypadku pierwszym celem dla tego rynku byłyby zapewne ostatnie minima znajdujące się w pobliżu 101.20, choć i zdecydowanie niższe poziomy cenowe można byłoby sobie wyobrazić. Na obecnym etapie scenariusz z kontynuacją wzrostowego odbicia wydaje się nieco bardziej prawdopodobny.