Raport poranny – waluty świat

Opublikowano 04.01.2013, 20:45

Drastyczne umocnienie dolara oraz spadkowe tendencje na rynku jena oraz głównie walut europejskich, to najważniejsze czynniki determinujące zachowanie kluczowych par na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin. Moim zdaniem najważniejszy wpływ na obecne i przyszłe trendy głównych par mieć będzie zachowanie dolara amerykańskie, którego indeks, zarówno ważony jak i cenowy wrócił zdecydowanie ponad dolne ograniczenie przełamanych w grudniu 2012 konsolidacji.


Te powroty negują sygnały sprzedaży wygenerowane kilka tygodni temu i mogą, choć nie muszą zapowiadać kontynuację trendu umacniania dolara w perspektywie nawet kilku tygodni. U podstaw takiej hipotezy stoi uznanie wszystkiego co buduje się na indeksie dolarowym od 14 września 2012 jako korekty płaskiej rozszerzonej (3-3-5), a to oznaczałoby, że zwyżka oglądana od 19 grudnia mogłaby przybrać postać impulsu. Taki wariant został pokazany na pierwszym z powyższych wykresów. Jest to tylko jeden z możliwych scenariuszy. Inne mogą zakładać budowanie się od minimów z września dużej formacji trójkąta (to oznaczałoby zakończenie wzrostów dolara na najbliższych sesjach) lub kanału wzrostowego (patrz drugi z powyższych wykresów – linie czerwone) co z kolei sugerowałoby jeszcze pewne umocnienia amerykańskiej waluty. Niestety jak widać z powyższych opisów tylko jeden z trzech głównych wariantów technicznych dla indeksu dolarowego zakłada rychłe zakończenie jego umacniania, a tym samym prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest zbyt duże.

Taki scenariusz sugeruje też mniej lub bardziej wyraźnie techniczny obraz głównych par, na których to wykresach w ostatnich kilkunastu godzinach nastąpiły dość znaczące, techniczne zmiany.

Na rynku eurodolara wróciliśmy wyraźnie do wnętrza dużej formacji trójkąta rozszerzającego się, a to biorąc pod uwagę, że poprzednie wybicie górą było bardzo wyraźne, oznacza klasyczny sygnał sprzedaży.


Pierwsze poważne wsparcia znajdują się tutaj w okolicach 1,2960-1,2890, choć w niesprzyjających okolicznościach rynek mógłby nawet spaść do okolic 1,26-1,2650.


Obecne sygnały pro spadkowe mogłyby zostać zanegowane w momencie znaczącego powrotu nad 1,3110, a najlepiej ponad 1,3170, ale póki co na to się nie zanosi.

W krótkim jednak terminie jakieś wyraźniejsze odbicie na tym rynku jest możliwe, gdyż na wykresach 1H mamy już pozytywne dywergencje, a dodatkowo modelowy zasięg wynikający z szerokości grudniowej, przełamanej konsolidacji został wykonany.


Za kilka godzin jednak poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy i jeśli będą dobre mogą ponownie umocnić dolara. Oczywiście przeciwne odczyty mogłyby wywołać wyraźną korektę z pierwszym celem usytuowanym w strefie 1,3080-1,31. To wskazuje, że zapewne inwestorzy krótkoterminowi nie będą podejmować żadnych zdecydowanych działań do czasu publikacji tych danych, czyli 14:30 czasu polskiego. To tyle, co obecnie można powiedzieć o rynku eurodolara.

Dynamiczny trend wzrostowy jest z kolei kontynuowany na rynku USD/JPY i wszelkie korekty mają póki co lokalny charakter. Wygląda więc na to, że rynek dąży do okolic 89,40 gdzie budujące się od października 2011 roku fale pozostawać będą względem siebie w stosunku jak 1 do 1,618.


Najbliższe wsparcia znajdują się w strefie 87,20-86,80, a kluczowe na 85,50.


Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.