Jedyną ważniejszą figurą w kalendarzu makro w dniu dzisiejszym była publikacja indeksu IFO. Lepszy od oczekiwań odczyt niemieckiego wskaźnika nastrojów przyczynił się do lokalnego umocnienia wspólnej waluty.
Ostatnie godziny na rynku eurodolara upłynęły pod znakiem niewielkiego lokalnego odbicia. Na obecną chwilę zatem średnioterminowe minima na tej parze zostały ustanowione na poziomie 1,1090, po czym kurs powrócił aktualnie ponad 1,12 (gdzie znajdują się ważne średnioterminowe wsparcia). Tym samym na obecnym etapie możemy mówić o ich naruszeniu, a oglądane poziomy cenowe wydają się być nadal doskonałym miejscem do wyprowadzenia kontrataku przez stronę popytową. Za takim scenariuszem przemawia wypełnienie struktury spadkowej zainicjowanej w maju poprzedniego roku oraz skrajne wyprzedanie na danych dziennych. Pierwsze cele dla prezentowanego wariantu stanowią opory znajdujące się na 1,1650 (patrz wykres powyżej). Dopiero ich przebicie otworzyłoby drogę do skorygowania całej wspomnianej wcześniej struktury spadkowej, co oznaczałoby powrót notować analizowanej pary powyżej 1,20. Jest to jednak przy obecnych pułapach cenowych bardzo odległa perspektywa.
Poprawa sentymentu względem euro doprowadziła do wykształcenia lokalnej korekty wzrostowej na rynku EURGBP. Kurs tej pary zmierza aktualnie do pierwszych istotnych oporów, tj. 0,7522, gdzie znajduje się 38% zniesienie dynamicznej sekwencji spadkowej ukształtowanej na tym rynku na przestrzeni poprzedniego tygodnia. Przebicie tych ograniczeń dałoby asumpt do skorygowania większej fali spadkowej zainicjowanej w listopadzie ubiegłego roku. W przypadku realizacji takiego scenariusza docelowych zasięgów szukałbym w rejonie 0,7645 (patrz wykres powyżej). Poziomem obrony dla prezentowanego wariantu pozostają wsparcia usytuowane w okolicach lokalnych minimów, a zatem 0,74.
Trwa dynamiczna przecena na rynku NZDUSD. Kurs popularnego kiwi wybił się dołem z szerszej średnioterminowej konsolidacji, a tym samym droga do wykształcenia kolejnej fali spadkowej została otwarta. Najbliższe wsparcia dla takiego scenariusza rozciągają się pomiędzy 0,7145 a 0,7325. Na tym poziomie 38% zniesienie sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tym rynku w latach 2009-2011 zbiega się z bliższą ekspansją DiNapoliego impulsu spadkowego z drugiej połowy poprzedniego roku. Pułap ten wydaje się dobrym miejscem do wykształcenia większego wzrostowego odbicia na tym rynku, z perspektywą zwyżki w okolice 0,7880 (patrz wykres powyżej).
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.