W listopadzie WIG20 należał do najgorszych indeksów akcji na świecie na świecie (spadek o ponad 6,5%, wobec spadku indeks MSC I World poniżej 1 procenta), a ostatnia sesja była tego „ukoronowaniem” (nowe minima cenowe). Na wykresie dziennym FW20 dominującą pozostaje formacja trójkąta, z której poziom docelowy znajduje się niezmiennie w ok. 1820 pkt. Pozytywne dywergencje, jakie zarysowały się na szybszych oscylatorach, jak na razie nie zyskują potwierdzenia w zmianie kursu. Na diagramie 60-minutowym no towania ins trumentu pełzając, powoli wyłamują się dołem z lokalnego trendu bocznego. Na podstawie wcześniejszej korekty wzrostowej i wsp. Fibonacciego kolejne poziomy docelowe można określić w pobliżu 1910 i 1831 pk t. Nadal dość n iespokojnie jest w sektorze bankowym i energetycznym. Dosyć uporczywe spadki dotykają ponadto KGHM (WA:KGHM) i PGNIG (w listopadzie obie po ponad 20% w dół). Słabość krajowego parkietu tym bardziej kole w oczy, że na giełdach zachodnich sentyment pozostaje co najmniej dobry (zwłaszcza w strefie euro, w USA siła byków jest zmitygowana oczekiwaniem na wynik grudniowego posiedzenia FED). Zmiany notowań kontraktów terminowych na DAX i SP500 od zamknięcia na GPW implikowałyby lekko wzrostowy kurs otwarcia FW20 – w okolicy 1935 pkt. Dzisiejsze kalendarium jest zdominowane odczytami wskaźników PMI dla sektorów przemysłu europejskich gospodarek. Dla głównych gospodarek szacunkowe kalkulacje zostały już opublikowane przed tygodniem i nie powinno być większych zaskoczeń.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/