Wtorkowa sesja przyniosła dalsze osłabienie głównych indeksów giełdowych. Dla indeksu WIG głębokość korekty wcześniejszej fali wzrostowej przekroczyła już poziom 50%. W coraz większym stopniu w spadkach partycypują średnie i mniejsze spółki. Dla grona największych podmiotów w mocnej niełasce, przebijając tym samym sektor bankowy, pozostają wydobywcy węgla oraz energetyka. Również dla niedawnych liderów zwyżek PKNORLEN i PGNIG rośnie presja podaży. Spadające ceny węgla (dla producentów) lub rosnące ceny ropy i gazu dla przetwórców uzasadniają takie obawy. W przypadku PGNIG jest zwracana uwaga na rewizję w dół ostatnich rekomendacji dla spółki.
Wśród wcześniejszych liderów zniżek sygnały hamowania z pewnością wykazuje PZU, chociaż nie jest to jeszcze istotnie silny sygnał zwrotu. Na rynku obligacji nadal jest wykazywana niechęć do krajowego rynku, rentowności 10Y papierów dalej rosną, chociaż zbliżone zachowanie wykazują również niemieckie i amerykańskie papiery skarbowe.
W dzisiejszym kalendarium makro nie ma istotniejszych cenowo dla krajowego rynku odczytów. Niezależnie od okresowych danych z uwagą są śledzone doniesienia z rozmów lub wypowiedzi Grecji z jej wierzycielami. Jak zwykle jest wyrażana gotować do dalszych rozmów i porozumienia, mimo to istotniejszych postępów nadal nie widać.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/