Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Quo vadis ECB?

Opublikowano 07.11.2013, 12:05
Wydarzeniem czwartku na rynku walutowym jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. To co postanowi lub zapowie bank ukształtuje sentyment do wspólnej waluty w kolejnych tygodniach.


Listopadowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (ECB) będzie z uwagą śledzone przez inwestorów ze względu na zaskakujący spadek inflacji HICP w strefie euro. W październiku, jak wynika z wstępnych szacunków Eurostatu, inflacja nieoczekiwanie obniżyła się do 0,7% z 1,1% R/R miesiąc wcześniej. Jeżeli dodać do tego rekordowe bezrobocie, to nie może dziwić, że wrócił temat poluzowania polityki monetarnej w Eurolandzie. Presja na ECB jest tym większa, że w ostatnim miesiącu istotnie odsunęła się w czasie perspektywa ograniczenia przez Fed wartości QE3 (taka decyzja oczekiwana jest w marcu 2014 roku).

Inwestorzy są mocno przekonani co do tego, że ECB dokona jakiegoś rodzaju poluzowania polityki monetarnej jeszcze w tym roku. Przekonuje o tym wcześniejszy dynamiczny spadek EUR/USD. Nie ma jednak pewności kiedy to się stanie.


Europejski Bank Centralny może obniżyć główną stopę procentową (obecnie 0,5%), sprowadzić stopę depozytową poniżej zera (obecnie 0%) lub zdecydować się na uruchomienie trzeciej rundy LTRO. Jest jednak wątpliwe, żeby bank na taki krok zdecydował się już na obecnym posiedzeniu. Dlatego bezpośrednio po decyzji (godz. 13:00), która przyniesie brak zmian stóp procentowych, euro może nieco się umocnić.

Oczekujemy natomiast, że na zaplanowanej na godzinę 14:30 konferencji prasowej prezesa ECB Mario Draghi, padnie konkretna zapowiedź podjęcia określonych działań. Taki scenariusz jest już częściowo zdyskontowany, ale pomimo to należy się liczyć z przeceną euro w przypadku jego realizacji.


Wczoraj pojawiły się nieoficjalne informacje, że pomimo październikowego spadku inflacji w strefie euro, Europejski Bank Centralny nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych. Doniesienia te uznajemy za mało wiarygodne. Gdyby jednak bank dziś nie wykonał żadnego ruchu, ani też go nie zapowiedział, to reakcja rynku walutowego będzie natychmiastowa. Euro powinno gwałtownie się umocnić.

W oczekiwaniu na wyniki posiedzenia ECB kurs EUR/USD pozostaje powyżej 1,35 dolara. Na gruncie analizy technicznej ostatnia stabilizacja w przedziale 1,3441-1,3547 dolara to tylko przystanek w drodze na południe.

Marcin Kiepas

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.