Kluczowe informacje z rynków:
UNIA EUROPEJSKA / PARLAMENT / KOMISJA EUROPEJSKA: Prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził wczoraj, że nowy szef Komisji Europejskiej powinien być wybierany za zgodą większości PE, czyli kandydatem nie powinna być osoba z partii, która zebrała najwięcej głosów (EPL). To zmniejsza szanse na wybór Niemca, Manfreda Webera. Stanowisko Macrona poparł w tym względzie premier Hiszpanii, Pedro Sanchez.
WŁOCHY / BUDŻET / KOMISJA EUROPEJSKA: KE podejmie decyzję 5 czerwca, czy uruchomi procedurę przeciwko Włochom związaną z naruszeniem przez ten kraj dyscypliny budżetowej. Źródła w KE twierdzą, że jest to dość prawdopodobne, a tymczasem lider Ligi Północnej i wicepremier Matteo Salvini odgraża się, że Włosi nie będą więcej respektować reguł, które szkodzą…
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Wśród eurosceptyków w Partii Konserwatywnej pojawiają się głosy mówiące o konieczności renegocjacji umowy Brexitowej z UE i zbudowaniu nowego zespołu negocjatorów.
USA/ CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Donald Trump przemawiając w Japonii stwierdził, że USA nie są gotowe na podpisanie umowy handlowej z Chinami. Tymczasem lokalne media podały, że prezydent Xi Jinping podtrzymał plany dalszego otwierania dostępu do chińskiego rynku dla zagranicznych inwestorów.
Opinia: W zasadzie mało-produktywny dla rynków poniedziałek, ustępuje miejsca wyraźnemu powrotowi aktywności na rynki dzisiaj i od razu w dawne koleiny. Oznacza to podbicie awersji do ryzyka, mocniejsze JPY i CHF, ale i też USD.
Uwagę przykuwa słabość chińskiego juana – pytanie na ile w tym efektu słów Trumpa, który „nieoczekiwanie” stwierdził, że USA nie są gotowe na deal z Chinami (wcześniej twierdził, że jest odwrotnie). To jednak „uświadamia”, że konflikt handlowy może potrwać nawet kolejne kilkanaście miesięcy, nawet gdyby nie doszło do jego gwałtownej eskalacji, to po prostu obie strony nie mają chyba zwyczajnie pomysłu, jak wyjść z tego pata we wzajemnych relacjach (a case Huawei’a otworzył tylko puszkę Pandory). To jednak ciekawi w przypadku juana, to jego osłabienie pomimo „ostrzeżeń” ze strony chińskiego regulatora, że spekulanci „poniosą duże straty”. Co mogłoby się stać? Jedną z możliwości mogłaby być gwałtowna podwyżka stopy HIBOR, która automatycznie mocno podwyższa koszty finansowania krótkiej pozycji w CNH wymuszając jej zamknięcie i tym samym umocnienie CNH. Tylko, czy tym razem ktoś zdecyduje się na taki ruch?
Na wykresie USDCNH widać, że rodząca się fala wzrostowa może jednak wyprowadzić notowania na nowe szczyty i doprowadzić do przetestowania historycznych maksimów z listopada ub.r. przy 6,9785.
Słabość juana może ciążyć na notowaniach dolara australijskiego, które dodatkowo za chwilę będzie pod narastającą presją cięcia stóp przez RBA już 4 czerwca.
W strefie euro „wałkowany” zaczyna być wątek Włoch, chociaż bez większego przełożenia na euro. Dlaczego? Bo jest mało prawdopodobne, aby KE zdecydowała się na uruchomienie finansowych kar wobec Włoch, gdyż to groziłoby eskalacją konfliktu Rzymu z Brukselą. Wydaje się jednak, że potencjalny „werbalny” sygnał z Brukseli ma obecnie służyć ukróceniu potencjalnych zapędów władz w Rzymie, aby wprowadzić pakiet stymulacyjny dla tamtejszej gospodarki – Salvini zapowiadał to w kampanii wyborczej, co dało mu ponad 34 proc. poparcia w wyborach do PE. Druga, ważniejsza kwestia tłumacząca zachowanie się euro, to wątek obsady dwóch kluczowych stanowisk w UE, czyli szefa Komisji Europejskiej, oraz szefa Europejskiego Banku Centralnego. Ostatnie słowa prezydenta Francji, oraz rozkład głosów w nowym PE (centro-prawica i centro-lewica będą musiały uwzględniać opinie Zielonych i Liberałów) osłabiają szanse Niemca Manfreda Webera do objęcia KE, co sprawia, że teoretycznie rosną szanse dla Jensa Weidmanna (szefa Bundesbanku) do zastąpienia Mario Draghiego po wygaśnięciu jego kadencji w październiku (jakkolwiek jego osoba jest kontrowersyjna ze względu na „jastrzębie” podejście). Pytanie jednak, czy rynek aby nie powinien bardziej koncentrować się na zbliżającym się posiedzeniu ECB (6 czerwca), które mogą cechować „gołębie” akcenty…