Kraje OPEC dogadały się pierwszy raz od 8 lat. Ma dojść do obniżenia produkcji ropy naftowej o blisko 700 mln baryłek dziennie. Jednak czy do zmniejszenia podaży rzeczywiście dojdzie? – Po pojawianiu się decyzji o zamrożeniu produkcji, ceny ropy podskoczyły, ale już następnego dnia spadły. Wszystko przez to, że wzrosną zapasy ropy. W ostatnich dwóch latach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie znacząco wzrosło wydobycie ropy z formacji łupkowych. Dziś na rynku ropy pojawiła się pułapka cenowa – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartosz Sawicki z BiznesAlert. Więcej w materiale wideo.