Kurs dolara wrócił powyżej 4 zł
Na przestrzeni ostatnich lat dolar po 4 zł był czymś tak oczywistym, jak euro powyżej 4,30 zł, czy funt kosztujący nieco ponad 5 zł. 2024 r. okazał się jednak pod tym względem wyjątkowy. Tylko od 14 czerwca do 25 września notowania USD/PLN runęły z poziomu 4,10 zł do 3,80 zł, notując tym samym około 7,30% wyprzedaż i ustanawiając nowe 3-letnie minima.
– Powinniśmy w najbliższym czasie oczekiwać mocniejszego wybicia w górę na parze USD/PLN, ponieważ to, co dzieje się aktualnie na giełdach nie jest jednosesyjnym spadkiem. Zakładam więc, mocny wzrost dolara względem polskiego złotego, który docelowo może kosztować 4,05 zł, a nawet kierować się wyżej – mówił Marcin Tuszkiewicz 2 października 2024 r.
Obecnie ekspert spodziewa się dalszego umocnienia dolara, który odzyskał wzrostową inicjatywę w związku z wyborami prezydenckimi w USA oraz rosnącym na rynkach niepokojem.
– Polski złoty znów mocno traci do dolara. Wybił lokalny szczyt przy 3,91 zł, które jak wspominałem, powinno nas kierować wyżej, w kierunku 4,05 zł, lub nawet wyżej. Uważam tym samym, że wykres USD/PLN będzie kierował się w stronę 4,05 zł, ponieważ tam znajduje się górne ograniczenie konsolidacji, a następnie 4,16 zł i ewentualnie dalej – wyjaśnia analityk Marcin Tuszkiewicz CEO portalu Squaber.
Ekspert dodał, że jego aktualnym poziomem stop-loss jest poziom 3,8950 zł, którego pokonanie zanegowałoby trwający impuls wzrostowy.
Tym samym inwestorzy powinni przyzwyczaić się, że po spokojnym lecie rynek wchodzi w czas podwyższonej zmienności oraz niepewności, a te zapewnią wsparcie przede wszystkim walutom posiadającym status bezpieczniej przystani pokroju dolara amerykańskiego.