Piątkowe zamknięcie giełd amerykańskich zakończyło się lekkimi wzrostami. Uwagę zwrócił indeks S&P500 (SPY 0,06%), który mimo nieznacznego wzrostu, zamknął notowania powyżej pułapu 2800 pkt. To ważny poziom z punktu widzenia techniki oraz psychologii.
Tymczasem Donald Trump w wywiadzie dla Daily Mail zapowiedział, że będzie ubiegał się o drugą kadencję, bo jak stwierdził, nie ma nikogo na politycznej scenie, kto mógłby go pokonać.
Bieżący tydzień upłynie pod znakiem licznych danych makro, a także przede wszystkim publikacji wyników kwartalnych.
Nowy tydzień rozpocznie się od politycznego wydarzenia na szczycie, kiedy w Helsinkach spotkają Donald Trump z Władimirem Putinem. Poniedziałkowe popołudnie upłynie pod znakiem odczytów danych o sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych oraz indeksu NY Empire State. We wtorek telewizje biznesowe najpewniej zrelacjonują wystąpienie Jerome Powella, który o 16:00 czasu polskiego będzie występował przed komisją bankową w Senacie. W środę inwestorzy powinni zwrócić uwagę na rynek nieruchomości, gdy zostaną opublikowane dane o ilości wniosków o kredyty hipoteczne, pozwolenia na budowę domów i rozpoczętych już budowach. Także tego dnia przed komisją Izby Reprezentantów, ponownie wystąpi szef Fed.
Inwestorów i traderów rynku giełdowego będą przede wszystkim emocjonować wyniki kwartalne spółek. W tym tygodniu raporty publikuje szereg topowych spółek, wśród najważniejszych: Microsoft Corporation (NASDAQ:MSFT 0,09%), Johnson & Johnson (NYSE:JNJ -0,06%), UnitedHealth Group Incorporated (NYSE:UNH 0,02%). Telewizje od poniedziałkowego poranka będą omawiać wyniki medialnego giganta Netflix, Inc. (NFLX -0,05%), który tylko w pierwszym półroczu urósł ponad 80 proc.! Czy spółka zaspokoi wysokie oczekiwania rynku? Poza tym maruderzy ostatnich miesięcy jak IBM (NYSE:IBM 0,02%), Philip Morris (PM 0,02%) czy General Electric (NYSE:GE 0,65%). Raportuje również branża finansowa w postaci Bank Of America (BAC 1,02%), Morgan Stanley (NYSE:MS -0,03%) czy American Express (AXP -0,03%)
Mimo wakacji zapowiadają się duże wolumeny. Dopóki największe firmy nie opublikują raportów, spodziewam się dużych emocji na giełdach.