Środowa sesja dla dolara amerykańskiego pełna była nagłych zwrotów sytuacji – ostatecznie jednak wieczorne podsumowanie posiedzenia FOMC doprowadziło do silnego umocnienia popularnegogreenbacka. Wszystko za sprawą mocnego i jastrzębiego tonu Janet Yellen.
Stopy w górę zgodnie z oczekiwaniami, dodatkowa podwyżka w 2017 roku
Po godzinie 20:00 FOMC opublikował informację o podwyższeniu przedziału stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych do 1,00-1,25%. Decyzja ta była jednak powszechnie wyczekiwana przez rynki, w związku z czym o wiele więcej uwagi przywiązywano do tak zwanych kropek.
W stosunku do wersji marcowej, prognozy przedstawicieli Rezerwy Federalnej uwzględniły dodatkową podwyżkę w 2017, dla 2018 projekcje nadal pozostają bardzo mieszane – długoterminowy obraz nie uległ natomiast zmianie.
Wstępne oświadczenie polityki pieniężnej zdecydowanie bez zmian, wrostowo skorygowano jednak część prognoz gospodarczych dla 2017 roku. Zdaniem przedstawicieli FOMC bezrobocie ma osuwać się do 4,2%, PKB wynieść ostatecznie 2,2%, natomiast inflacja bazowa stabilnie przesuwać się w okolicach 2%.
W efekcie sama decyzja o stopach procentowych nie wywołała silniejszej reakcji rynku, co komentował między innymi Piotr Drabik w swoim artykule. Lepszą koniunkturę dolarowi zapewnić miała dopiero konferencja prasowa Janet Yellen.
Yellen pokazuje jastrzębią stronę i umacnia dolara
Spora część rynków przed konferencją i sesją Q&A z udziałem prezes FED obawiała się czy dane odnośnie inflacji i sprzedaży detalicznej publikowane kilka godzin wcześniej wpłyną negatywnie na retorykę banku (na USD wywołały bowiem silne osunięcia). Yellen bardzo szybko rozwiała jednak wątpliwości zaznaczając wielokrotnie, że problemy inflacyjne są przejściowe i wynikają z zaburzenia trendu w przypadku dynamiki cen pojedynczych towarów (szczególnie leków na receptę oraz telefonów komórkowych).
Poniższe komentarze głowy FED szczególnie przyczyniły się do umocnienia USD:
- FED spodziewa się stabilnych podwyżek stóp procentowych – przez kilka następnych lat
- W kolejnych latach zwijanie bilansu Rezerwy Federalnej (bank przygotowuje się do QT)
- Problemy inflacyjne są przejściowe. Bazowa inflacja lepszym wskaźnikiem długoterminowych zmian ceny
- Pozytywny obraz rynku pracy, który nadal powinien się umacniać
„Najlepsza dla dolara informacja to fakt, że prognozy optymalnego zdaniem decydentów poziomu stóp pozostają bez zmian. Ich mediana nadal sugeruje, że w tym roku należy spodziewać się jeszcze jednej podwyżki i trzech kolejnych w roku przyszłym. Biorąc pod uwagę, że rynek w perspektywie roku wycenia o ponad dwie podwyżki mniej niż sugerują to prognozy, to należy rozpatrywać to w kategoriach pozytywnych dla dolara” – twierdzi Bartosz Sawicki z TMS Brokers.
Po posiedzeniu FOMC rynki utrzymują retorykę, że we wrześniu czeka nas zapowiedź normalizacji bilansu finansowego banku centralnego, a następnie podwyżka w grudniu.
Prawdziwa kolejka górska na dolarze amerykańskim
Notowania USD po godzinie 14:30 sporo traciły w związku ze wspomnianymi wcześniej słabymi danymi makro. Sama decyzja w sprawie stóp wywołała mieszaną reakcję (spora szpulka zaznaczona na wykresie), konferencja pozwoliła jednak na dynamiczną deprecjację o około 75 pipsów, która testowała minima sesyjne:
EUR/USD M5
Przeglądając inne pary z dolarem, praktycznie wszędzie dopatrzymy się podobnej huśtawki nastrojów. Na GBP/USD rolę oporu pełniło 50% zniesienia Fibonacciego, a notowania powracają do płaskiej zmienności ze środowego przedpołudnia:
Strat w pełni nie odrobił jednak USD/JPY, na którym rolę oporu pełnią obecnie minima z 12 czerwca na wysokości 109.65: