Dziś pierwszy piątek miesiąca, a to oznacza publikację NFP, czyli amerykańskiej zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. To najbardziej oczekiwana publikacja makroekonomiczna miesiąca. Nic dziwnego, że rynki wstrzymały nieco oddech i zbyt wiele się dziś w nocy nie wydarzyło. W Japonii i Australii opublikowano dane, które okazały się bardziej pozytywne od oczekiwań.
Nocne dane z Azji
O 1:30 Japonia opublikowała dane dotyczące wydatków gospodarstw domowych w sierpniu. Okazały się one lepsze od oczekiwań, w ujęciu rocznym wzrosły o 2,8% przy oczekiwanym płaskim wyniku. W ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 3,5% (oczek. 0,4%).
USDJPY znalazło się powyżej poziomu 114,00, ale potem doszło do osłabienia i obecnie jest z powrotem w okolicach 113,90. Rynki właściwie zignorowały dobre dane.
Sprzedaż detaliczna w Australii wygląda solidnie, w ujęciu rocznym wzrost wyniósł 3,8%, a w miesięcznym 0,3%. Mimo to nie widać reakcji dolara australijskiego na te informacje. Aussie dalej jest w trendzie spadkowym w związku z obawami rynku co do niskiego wzrostu płac oraz spadających cen nieruchomości.
Zasięg spadków dolara australijskiego był jednak niewielki. Wygląda na to, że traderzy wolą poczekać na dane z USA przed podjęciem dalszych decyzji co do kierunku pozycji na AUDUSD.
NFP powyżej oczekiwań?
Średnia prognoza ekonomistów dla dzisiejszego odczytu zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wynosi 184 tys. Zazwyczaj liczba ta jest blisko tego, co naprawdę oczekuje rynek, ale tym razem może być inaczej.
Wszystko za sprawą opublikowanych w środę raportów ADP i ISM. Według ADP zatrudnienie we wrześniu wzrosło o 230 tys. osób przy oczekiwaniach rynkowych na poziomie 184 tys. Raport ten często się rozmija z odczytem NFP, ale jest to najwyższa wartość od lutego, więc coś może być na rzeczy.
Najwyższy odczyt ADP od pół roku
Ponadto, wskaźnik ISM dla usług też był znacznie powyżej oczekiwań, co jeszcze bardziej wzmacnia przekonanie o dobrym odczycie NFP. Indeks znalazł się najwyżej od 1997 roku, a komponent dotyczący zatrudnienia, który też ma niezłą korelację z NFP, osiągnął najlepszy wynik od 1998 roku – 62,4 vs oczekiwane 56,7 pkt.
Wszystko to sprawia, że średnia prognoza odczytu NFP na poziomie 184 tys. może wydawać się zaniżona. Zobaczymy o 14:30!