Dziś będzie miało miejsce najważniejsze wydarzenie makroekonomiczne tygodnia, czyli publikacja decyzji w sprawie polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego. Mimo iż czekają na nią wszyscy traderzy, analitycy nie spodziewają się żadnych rewelacji. Wielu ekspertów uważa, że będzie to najmniej istotne spotkanie EBC od lat. Mimo to warto je obserwować, a nuż poznamy jakieś nowe istotne informacje.
Na co zwrócić uwagę przy decyzji EBC?
Sześć lat minęło od deklaracji Mario Draghiego, że zrobi „cokolwiek będzie konieczne”, by uratować euro. Od tego czasu unia monetarna radzi sobie zdecydowanie lepiej, mimo wielu problemów po drodze.
Wiele już wiemy. Draghi zapewnił, że obecna polityka monetarna będzie kontynuowana jeszcze przez jakiś czas. Stopy na obecnym poziomie mają zostać do lata 2019 roku. Inflacja obecnie oscyluje już w okolicach 2%.
Inflacja w strefie euro na przestrzeni ostatniego roku
Podczas dzisiejszego spotkania być może dowiemy się więcej na temat stwierdzenia „do końca lata”, które poruszyło rynkami jakiś czas temu. Brak szczegółów co do konkretnej daty poróżnił inwestorów i wprowadził nieco zamieszania.
Inwestorzy spodziewają się dziś więcej informacji na temat planów EBC. Czy „lato 2019” oznacza czerwiec przyszłego roku czy raczej okolice września? Oczekiwania rynkowe stawiają bardziej na tę drugą ewentualność, każda informacja o możliwej wcześniejszej podwyżce stóp będą zaskoczeniem wpływającym na cenę euro. EURUSD mimo dosyć mocnych wzrostów podczas wczorajszej sesji nadal znajduje się w zasięgu pomiędzy 1,15 a 1,18.
EURUSD wciąż w wąskim zakresie
UE nie zamierza ugiąć się przed USA
Wczoraj miało miejsce spotkanie Donalda Trumpa z Jean-Claude Junckerem. Prezydenci dyskutowali na temat handlu pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Oba kraje obniżą cła na handel przemysłowy. UE zgodziło się na zwiększenie zakupu soi oraz gazu ziemnego. Jak na razie, chociaż obaj prezydenci ogłosili sukces negocjacji, niewiele udało się ustalić. W sumie ciekawe, w jaki sposób Juncker planuje spełnić obietnicę co do soi, przecież nie zmusi nikogo do jedzenia jej na siłę.