Sesja europejska zapowiada się spokojnie pod względem danych makroekonomicznych. Zbliża się ciekawy dzień dla osób śledzących Brexit. W środę zarówno rząd brytyjski, jak i Bank Anglii wydadzą prognozy związane z różnymi scenariuszami opuszczenia Unii Europejskiej. Po południu czeka nas porcja danych z USA, między innymi dotyczących sprzedaży domów, zapasów ropy naftowej, a co najważniejsze – wzrostu PKB w trzecim kwartale.
Trump obwinia Powella za sytuację
Donald Trump w wywiadzie dla Washington Post powiedział, że wini szefa FED Jerome’a Powella za problemy General Motors (NYSE:GM) oraz decyzję spółki o zamknięciu części fabryk i masowych zwolnieniach. Zdaniem amerykańskiego prezydenta wzrost stóp procentowych zaszkodził gospodarce. Dodał również, że żałuje wyznaczenia Powella na szefa FED.
„Nikogo nie obwiniam, mówię tylko, że działania FED są kompletnie nie na miejscu” – skomentował Trump. Dodał również, że jego zdaniem Rezerwa Federalna nie stara się mu pomóc i działa na szkodę prowadzonej przez niego polityce.
„Staram się rozwiązywać pewne problemy, a FED stoi mi na drodze. Instytucja ta popełnia wielki błąd, ponieważ mam pewne przeczucia, a z doświadczenia wiem, że dają mi one czasem więcej niż może mi doradzić najtęższy umysł” – dodał.
To nie pierwszy tego rodzaju atak Trumpa na FED. W październiku powiedział, że amerykański bank centralny „zwariował”, a jego członków nazwał „loco”, czyli z hiszpańskiego „szaleńcami”.
Prognozy w sprawie Brexit
Dziś rano brytyjski Skarb opublikuje prognozy dotyczące Brexitu. W raporcie przeczytamy o różnych możliwych scenariuszach oraz jak na nich wyjdzie Wielka Brytania w stosunku do reszty krajów Unii Europejskiej.
Podobną informację po południu wyda Bank Anglii. Ten jednak skupi się bardziej na tym, jak różne możliwe scenariusze wpłyną na politykę stóp procentowych. Publikacja nastąpi razem z regularnie wydawanym Raportem Stabilności Finansowej.
Co więcej, podobny raport wyda również FCA, czyli brytyjski odpowiednik KNF. Funt od początku tygodnia uległ osłabieniu mimo podpisania umowy Brexitowej przez kraje UE. Obecnie GBPUSD znajduje się w okolicach 1,2750.
Notowania utrzymują się w zakresie formacji trójkąta. Zeszłotygodniowa euforia zdołała podbić cenę zaledwie w okolice zniesienia 50-61,8% Fibonacciego, by następnie aktywować liczne zlecenia sprzedaży, które doprowadziły do dalszej przeceny.