Środowy poranek przynosi kolejne, symboliczne wręcz osłabienie dolara amerykańskiego. USD traci do większości walut z koszyka G10 – najwięcej wobec AUD. Zarówno w mediach jak i na najwyższych szczeblach decyzyjnych nie milkną dyskusje nad proponowanymi przez Donalda Trumpa cłami.
Liderami wzrostów w koszyku G10 pozostają AUD oraz NZD. Waluty z Antypodów zyskują wobec dolara odpowiednio 0,27% oraz 0,1%. Pod drugiej stronie znajdują się z kolei funt oraz euro, które tracą po 0,01% od dzisiejszego otwarcia:
AUDUSD po wczorajszym, nieudanym teście górnego ograniczenia kanału wzrostowego znajduje wsparcie w rejonie 0,7850 i powraca do wzrostów:
AUDUSD dzięki TradingView
Zbliża się wojna handlowa?
Planowane wprowadzenie ceł handlowych na import stali oraz aluminium do Stanów Zjednoczonych zelektryzowały świat. Media pisały o zbliżającej się wojnie handlowej pomiędzy USA, a resztą świata.
Donald Trump najwyraźniej wcale nie chce uspokoić sytuacji rozważając wprowadzenie kolejnych ograniczeń w handlu wycelowanych prosto w Chiny. O przepisach, które miałyby ograniczyć chiński eksport do Ameryki rozpisuje się dziś Politico. Dziennikarze donoszą, że po tym jak Trumpowi został przedstawiony plan ceł ograniczających import o około $30 mld, prezydent zażądał wyższej kwoty. Portal, powołując się na swoje źródła w otoczeniu administracji Białego Domu informuje, że Trump zamierza przedstawić plan kolejnych ograniczeń w ciągu nadchodzących tygodni. Przepisy miałyby być wycelowane w Chiny, które traktowane są jako światowy eksporter wszystkiego.
Ze strony Pekinu pojawiły się już pierwsze komentarze w tej sprawie. Minister spraw zagranicznych ChRLD przypomniał, że handel międzynarodowy to nie gra o sumie zerowej i Chiny oraz Stany Zjednoczone powinny wypracować wspólny język w tej kwestii.
Nikt nie chce ceł
W ciągu ostatnich dni agencja Reuters przeprowadziła ankietę pośród 105 ekonomistów z całego świata. 90% z nich przyznało, że martwi się obecną retoryką Donalda Trumpa, która może doprowadzić do światowego konfliktu w handlu międzynarodowym. Ponad 80% ankietowanych ekonomistów jest zdania, że proponowane przez Trumpa cła wyrządzą amerykańskiej gospodarce więcej szkody niż pożytku.
To nic nowego. Byliśmy już świadkami podobnych przepychanek na arenie międzynarodowej w przeszłości. To czym obecna sytuacja różni się od poprzednich to upór z jakim Trump dąży do wprowadzenia zmian i przekonanie, że to z czym obecnie się zmagamy to jedynie czubek góry lodowej amerykańskiego protekcjonizmu. (…) Nie sądzę, aby którakolwiek ze stron miała odpuścić i byłoby to niezwykle zaskakujące jeśli główni partnerzy handlowi Stanów Zjednoczonych nie odpowiedzieli własnymi taryfami na amerykańskie produkty – przyznaje w swoim porannym komentarzu rynkowym Ethan Harris, ekonomista Bank of America Merrill Lynch.
Kalendarz makroekonomiczny na środę, 14 marca
Investing.com serdecznie zaprasza na FxCuffs, IV Międzynarodowy Kongres Inwestycyjny, który odbędzie się w 16 - 17 marca w Krakowie. Więcej informacji na stronie Organizatora: https://expo.fxcuffs.pl/