- FED obniża stopy procentowe o 50pb i osłabia dolara amerykańskiego
- Polska polityka monetarna bez perspektyw na zmianę w kolejnych miesiącach
- USDPLN ponownie atakuje kluczowy obszar wsparcia
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Za nami tydzień z historyczną z punktu widzenia ostatnich lat decyzją Rezerwy Federalnej o rozpoczęciu cyklu obniżek stóp procent o 50 pb. Przez wiele tygodni ten scenariusz był mało prawdopodobny, a rynek wyceniał, że FED zdecyduje się jedynie na ruch 25 pb. Ostatecznie na kilka dni przed planowanym posiedzeniem nastąpiła zmiana w oczekiwaniach rynkowych, które faktycznie zostały zrealizowane, co jak na razie umiarkowanie osłabiło dolara amerykańskiego również w stosunku do polskiego złotego. Wraz z obniżkami stóp procentowych w USA i prawdopodobnym ich utrzymaniem przez Radę Polityki Pieniężnej w kolejnych kwartałach powinno to wywierać presję na dalsze spadki pary walutowej USDPLN, gdzie obserwujemy ponowną próbę sforsowania kluczowego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie 3,80.
Strukturalna nierównowaga w dalszym ciągu może sprzyjać polskiemu złotemu
Polityka Banków Centralnych jest kluczowa w kontekście kształtowania kursów poszczególnych walut narodowych. W przypadku gdy FED faktycznie pójdzie za ciosem i będzie kontynuował obniżki stóp procentowych dolar amerykański może tracić do polskiego złotego, gdzie relatywnie wysoki poziom stóp procentowych najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie. Intencje dalszych cięć wyrażone są poprzez tzw. kropki FED pokazujące projekcje poziomu stóp procentowych w najbliższych latach
Rysunek 1. Projekcje poziomu stóp procentowych w USA, źródło: www.bankrate.com, FED
Tymczasem polityka monetarna w Polsce pozostaje restrykcyjna przede wszystkim z uwagi na skok inflacji spowodowany uwolnieniem cen energii w okresie wakacyjnym. W tej chwili widzimy stabilizację nieco powyżej poziomu 4% r/r, co w dalszym ciągu jest zbyt wysokim poziomem, aby rozważać możliwość obniżek stóp procentowych.
Rysunek 2. Inflacja w Polsce
Najbliższy realny termin na dzisiaj, jeżeli chodzi o możliwość cięcia kosztu pieniądza to druga połowa 2025 roku o ile projekcja inflacji będzie wykazywać trwałe tendencje spadkowe.
EURPLN- czy będzie próba wybicia z konsolidacji?
Notowania EURPLN wpadły w marazm, co doskonale widać na wykresie, gdzie od mniej więcej połowy sierpnia cena porusza się w ramach wąskiej konsolidacji. W najbliższych dniach najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się ponowny atak na dolne ograniczenia, które zlokalizowane jest w rejonie cenowym 4.26 złotego za jedno euro.
Rysunek 3. Analiza techniczna EURPLN
Taka opcja wynika przede wszystkim z siły polskiego złotego przy jednoczesnym możliwym dalszym obniżaniem stóp procentowych przez EBC. Jeżeli strona podażowa zdoła przełamać wskazane wsparcie wówczas kolejnym celem powinna być okolica już poniżej 4,25, gdzie wypadają długoterminowe minima.
Nacisk na silne wsparcie utrzymane na USDPLN
Para walutowa USDPLN od dłuższego czasu utrzymuje się w trendzie spadkowym, którego kolejną falę obserwujemy na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Uwaga sprzedających skupiona jest obecnie na rejonie 3,8 - gdzie zlokalizowana jest wyraźna strefa popytowa.
Rysunek 4. Analiza techniczna USDPLN
Wyhamowanie natarcia świadczy o tym, że stara się utrzymać te okolice, co jednak może być problematyczne w kontekście wsparcia sprzedających udzielonego przez Rezerwę Federalną. Z punktu widzenia szerszego obrazu, jeżeli trend będzie kontynuowany wówczas kolejne wsparcie można wyznaczyć w okolicy 3,65, gdzie wypadają minima z 2020 z ewentualnym przystankiem na 3,70 zł za jedno euro.