Podczas czwartkowej sesji w centrum uwagi pozostają wstępne odczyty wrześniowej inflacji CPI we wrześniu, gdzie konsensus rynkowy zakłada stabilizację tego wskaźnika na poziomie 1,8% w skali roku. Ewentualna niespodzianka w postaci danych będzie tylko wzmacniać oczekiwania odnośnie odchodzenia od luźniej polityki monetarnej przed październikowym posiedzeniem EBC. Większych emocji nie powinien budzić finalny odczyt amerykańskiego PKB za drugi kwartał 2017 roku. Ponadto z USA zostaną opublikowane dane o bezrobociu tygodniowym i głos zabiorą kolejni przedstawiciele Fed. Wczoraj Bullard podtrzymał swoje stanowisko, że obecny poziom stóp procentowych jest właściwy i jak na razie nie ma potrzeby wzrostu stóp procentowych ze względu na brak presji inflacyjnej i wolne tempo wzrostu gospodarczego. Z kolei w opinii Rosengren’a regularne i stopniowe zacieśnianie polityki pieniężnej jest formą ubezpieczenia przed możliwością „przegrzania się gospodarki”.
Wczoraj utrzymywał się pozytywny sentyment do waluty amerykańskiej. Indeks dolara kontynuował wzrosty utrzymując się powyżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Wsparciem dla dolara okazały się dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku, które wzrosły w sierpniu o 1,7% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu o 1,0%, co pozytywnie nastraja mając na uwadze dynamikę amerykańskiego PKB w trzecim kwartale tego roku. Zamówienia na dobra trwałe z wyłączeniem środków transportu kontynuują trend wzrostowy. Administracja Trump’a przedstawiła propozycję reformy podatkowej, jednak poparcie dla niej nie jest jeszcze przesądzone ze względu na brak szczegółów dotyczących szacowanego kosztu tych zmian.
Zgodnie z konsensusem rynkowym Bank Rezerw Nowej Zelandii utrzymał główną stopę procentową na poziomie 1,75%. Z zadowoleniem został przyjęty niższy kurs dolara nowozelandzkiego od czasu sierpniowego raportu na temat polityki monetarnej. Zdaniem RBNZ niższy kurs NZD będzie sprzyjał wzrostowi inflacji i bardziej zrównoważonemu wzrostowi gospodarczemu. Bank oczekuje, że inflacja zacznie stopniowo wzrastać w średnim terminie w kierunku środka przedziału docelowego zakresu wahań. W długim terminie oczekiwania inflacyjne są dobrze zakotwiczone w rejonie 2,0%. W dalszym ciągu polityka monetarna pozostanie akomodacyjna ze względu na utrzymujące się niepewności w gospodarce. NZDUSD oscyluje w rejonie 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej i utrzymuje się nieco powyżej zbiegających się średnich 50- i 100-okresowej w skali tygodniowej.
Spadki na eurodolarze wyhamowały nieco w dniu dzisiejszym. Z technicznego punktu widzenia silną strefą wsparcia pozostają okolice 1,1640/60, gdzie znajduje się sierpniowe minimum lokalne oraz 50-okresowa średnia EMA w skali dziennej. Tam też notowania powinny kierować się w najbliższych dniach. Wcześniej jednak para może przetestować dolne ograniczenie wcześniejszego zakresu wahań zbiegające się z 50-okresową średnią EMA i wyznaczające opór w rejonie 1,1820/25.
GBP/USD pozostaje w fazie korekty ostatnich silnych wzrostów. Notowania obecnie wspierają się na 100-okresowej średniej EMA w skali H4 i utrzymują się powyżej 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 1,2773. Strefa wsparcia w rejonie 1,3320/60 może przyczynić się do aktywności ze strony popytowej i próbie powrotu powyżej poziomu 1,3400.