Wskaźniki inflacji są niezmiennie tematem numer jeden na czołówkach prasy ekonomicznej i odpuszczający jedynie nieznacznie wzrost cen nadal wydaje się przysparzać kłopotów inwestorom giełdowym, ale także spółkom wchodzącym na rynek. Wysoki poziom inflacji powoduje bowiem obawy emitentów IPO, czyli pierwszych ofert publicznych o niższe zainteresowanie akcjami, a zatem słabym debiutem.
Inflacja tworzy bowiem presję cenową na rynki finansowe i skłania, szczególnie inwestorów detalicznych, do poszukiwania raczej bezpiecznych narzędzi inwestycyjnych. W tym artykule przedstawimy bieżącą sytuację na rynku IPO na giełdzie w Warszawie i w Nowym Jorku. Zastanowimy się także, czy 2023 rok będzie kolejnym rokiem hibernacji debiutów giełdowych, czy może dostrzegalne będzie pewne ożywienie.
Rynek IPO w minionych miesiącach
Minione miesiące nie były najszczęśliwsze dla rynku IPO zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych. W 2022 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odnotowano zaledwie 8 debiutów, a i tak nie byli to całkowici nowicjusze na rynku kapitałowym. Wszystkie te spółki przeniosły się bowiem z rynku równoległego New Connect na główny parkiet. Dla porównania, w ubiegłych latach odsetek spółek przenoszących się z New Connect w stosunku do wszystkich IPO w Warszawie wynosił 25% do 70%. Prezesi spółek mierzących się z zamiarem wejścia na giełdę postanowili poczekać na lepszy moment, licząc na wyższa kapitalizację w nadchodzącym czasie.
Całkiem podobna sytuacja miała miejsce w Stanach Zjednoczonych. Analitycy z firmy konsultingowej EY należącej do „Big Four” nie przebierają zresztą w słowach. Według EY rynek IPO w 2022 roku „zanurkował”. Raport EY Global IPO Trends wskazuje na fakt, że po rekordowym 2021 roku, debiuty giełdowe zanotowały ochłodzenie, nazwane wprost „obrotem o 180 stopni”.
Użycie tak dramatycznych słów może wydawać się tylko pozornie przesadą. W całym 2022 roku odnotowano bowiem łącznie 1333 IPO na świecie, o kapitalizacji wynoszącej 179,5 miliarda dolarów. Pod względem ilości zebranych pieniędzy, jest to spadek o 61% w stosunku do roku wcześniejszego. Co więcej, sytuacja wyglądała jeszcze mniej korzystnie, porównując czwarty kwartał 2022 roku w porównaniu z tym samym okresem w 2021 roku.
Jak sugeruje jednak badanie, w regionie Azji-Pacyfiku wyniki nie były tak złe w porównaniu z Europą i USA. Ponadto, większość IPO pochodziło od spółek z branży technologicznej, co wskazuje na wciąż jej niezłą kondycję i być może podkreśla, że problemy są tylko przejściowe. Aż 40% spółek jakie zadebiutowały w 2022 roku pochodziło właśnie z tej branży. A na horyzoncie pojawia się szansa na ożywienie.
Czynniki ożywienia na rynku IPO w 2023 roku
Ale sytuacja nie musi być wcale tak pesymistyczna dla spółek wchodzących na rynek. Już teraz w Stanach Zjednoczonych dostrzegalny jest wyraźny spadek inflacji, który będzie zachęcał do zakupów także na giełdzie. Najnowszy odczyt inflacji w USA z kwietnia, wskazuje na wzrost cen rok do roku wynoszący już zaledwie 5%. Nie jest to w dalszym ciągu kwota, którą należy bagatelizować, jednakże poziom ten stanowi najniższą wartość od 2021 roku, gdy rozpoczął się wyż inflacyjny.
Spadająca inflacja w Stanach Zjednoczonych. Źródło: TradingEconomics.com za U.S. Bureau of Labor Statistics
Biorąc pod uwagę rynek amerykański, posiadający największą kapitalizację ze wszystkich rynków kapitałowych na świecie, można prognozować że podobny trend będzie występował w innych rozwiniętych gospodarkach.
A zduszanie inflacji ułatwiać będzie wiele czynników. Wśród nich znajdują się spadające ceny ropy i gazu na rynkach towarowych, uspokajanie sytuacji politycznej, a przede wszystkim efekt rosnących stóp procentowych będących narzędziem banków centralnych w walce z inflacją. Efekt wzrostu stóp procentowych nie jest natychmiastowy i działa z wielomiesięcznym opóźnieniem, a jego wyniki możemy podziwiać już dziś.
Rosnące stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. Źródło: TradingEconomics.com za FED
Wszystko to będzie powodować potencjalnie zwiększone zainteresowanie debiutami giełdowymi, choć inwestorzy wciąż będą ostrożnie śledzili wiadomości makroekonomiczne. Ponadto, wstrzymanie się z debiutami w 2022 roku może skutkować wysypem IPO w tym roku, szczególnie jeżeli na giełdzie pojawi się entuzjazm związany z wychodzeniem gospodarki z problemów inflacyjnych.
Jednoznaczną opinię na ten temat wyraża na ten temat Dyrektor Doradztwa Inwestycyjnego we Freedom Finance Europe, twierdząc że: „Rynek IPO pozostaje pod naciskiem ze względu na podwyżek stóp procentowych, wdrażanych przez wiodących regulatorów rynkowych, nawet pomimo optymizmu wygenerowanego na początku roku, poprzez usunięcie ograniczeń w ChRL i dostrzegalne spowolnienie inflacji. Trudna sytuacja w sektorze bankowym ma także negatywny wpływ na globalne rynki finansowe, znacząco zwiększając zmienność.
Największe oferty IPO zostały wstrzymane od początku roku, ale aktywność względnie małych IPO trwa. Jednocześnie, te oferty przyciągają raczej małych inwestorów, zamiast dużych inwestorów instytucjonalnych. W przypadku IPO Mangoceuticals Inc, co najmniej 40% środków pochodziła od kupujących akcje detalicznie, natomiast w przypadku dużych ofert, co najmniej 90% oferowanych akcji zostają wykupiona przez duże fundusze inwestycyjne i inne instytucje. Może to wskazywać, że bez względu na trudne warunki rynkowe, prywatni inwestorzy starają się nadal unikać ryzyka.”
Nadchodzące miesiące przedstawiają się więc ciekawie na dla inwestorów zainteresowanych debiutami giełdowymi. Poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna powinna przynieść poprawę na rynku IPO i być może rozpocząć wybudzanie światowych giełd z hibernacji.