Bank Anglii postanowił zaczekać z działaniem na lipcowym posiedzeniu, pozostawiając główną stopę procentową na poziomie 0,5%. Warto wspomnieć, że rynek wyceniał możliwość cięcia stóp aż z 80%-owym prawdopodobieństwem.
Same liczby są dość jastrzębie. Tylko jeden członek (Vlieghe) głosował za obniżką stóp już dzisiaj, z kolei konsensus wskazywał na 3 możliwe głosy. BoE nie podjął żadnych działań, ale czy może być to traktowane jako niespodzianka?
Naszym zdaniem nie, gdyż Mark Carney wyraźnie mówił, że pełna ocena zostanie dokonana na posiedzeniu w sierpniu. Stąd nasze prognozy w dzisiejszej obszernej, porannej analizie:
"Nie należy zapominać o tym, co powiedział sam Carney przed kilkoma dniami. Jak widać w poniższych komentarzach, w wielu z nich kryje się niepewność w kwestii cięcia stóp. Co więcej, prezes BoE przyznał, że lipcowe posiedzenie posłuży tylko do oceny sytuacji, a sama decyzja może zostać podjęta w sierpniu. Tym samym nie jest wykluczone, że BoE pozostawi stopy bez zmian, wystosowując mocno gołębi komunikat, otwierający drzwi do luzowania polityki za pomocą różnych narzędzi. Tym samym, biorąc pod uwagę mocno zakorzenioną wycenę rynku w kwestii cięcia stóp, brak takowej decyzji powinien wywołać wzrostową reakcję na GBP. Z drugiej strony uważamy, że byłaby to świetna okazja do wejścia w pozycje krótkie."
Na ten moment reakcja rynkowa jest zgodna z powyższą prognozą. Bezpośrednio po decyzji GBPUSD wzrósł ponad 200 pipsów, by już kilka minut później wymazać ponad połowę tego ruchu.
Zgodnie z komunikatem przestrzeń do działań jest spora. BoE obniżył projekcje dotyczące cen nieruchomości (potencjał do obniżki stóp), zaś większość członków wyraźnie sugerowała sierpień, jako potencjalny miesiąc do działania.
Bank Anglii wskazał również na to, że deprecjacja GBP będzie wywoływać wzrostową presję inflacyjną, lecz skala działań w sierpniu zależna będzie między innymi od tego, czy BoE zinterpretuje ten czynnik jako tymczasowy (jak to było przed kilkoma laty), czy też jako bardziej długotrwały, co mogłoby ograniczyć potencjał do cięcia kosztu pieniądza.
Reasumując, dzisiejsza decyzja potwierdza tylko to, że warto śledzić komentarze bankierów centralnych, gdyż tak jak w tym przypadku dostaliśmy jasny przekaz na to, że cięcie stóp w lipcu wcale nie jest takie pewne, pomimo “pewności” rynku. Kolejne posiedzenie BoE już 4 sierpnia, więc nie przyjdzie długo czekać na potencjalne fajerwerki.