DZIEŃ NA RYNKACH
Zamknięcie sesji we wtorek nie było szczęśliwe dla polskich graczy. Mimo wzrostu na początku sesji, indeks WIG20 zakończył dzień na 0,6 proc. minusie. Nie pomogły przewidywania analityków o możliwej kolejnej obniżce stóp procentowych przez RPP.
Wczorajsze notowania w Warszawie przebiegały pod znakiem danych makro i oczekiwaniu na dzisiejszą decyzje RPP. Biorąc pod uwagę korzyści dla kredytobiorców jakie płyną z możliwej kolejnej obniżki stóp procentowych i tym samym polepszenia ich sytuacji związanej z wydatkami, można oczekiwać pozytywnej reakcji rynku akcji na taką decyzję. Spadające stopy procentowe, mające bezpośredni wpływ na oprocentowanie depozytów bankowych, skłaniają oszczędzających do przenoszenia środków z niżej oprocentowanych lokat bankowych do bardziej zyskownych obligacji czy akcji. Biorąc pod uwagę ryzyko związane z inwestowaniem w akcje w dłuższym terminie, może okazać się to dobrym pomysłem.
Przeszkodą dla wzrostów na giełdowych parkietach okazały się jednak gorsze dane makro. Sprzedaż detaliczna w strefie euro w ujęciu miesięcznym wyniosła 0,1 proc., natomiast w skali roku utrzymuje się na minusie i wyniosła -2,6 proc. W Niemczech zamówienia w przemyśle spadły w listopadzie o 1,8 proc. m/m i 1 proc. r/r. Jeszcze gorzej jest u naszych południowych sąsiadów, w Słowacji sprzedaż detaliczna wyniosła -2,2 proc. r/r. Taki obraz gospodarek europejskich pokazuje spowolnienie z jakim mamy do czynienia. Mimo pozytywnych perspektyw, na stabilny wzrost będziemy musieli jeszcze poczekać.
We wtorek europejskie giełdy zachowywały się słabo. Niemiecki DAX spadł o 0,50 proc., francuski CAC40 zamknął się w okolicach zera, a londyński FTSE zakończył wtorkowe notowania 0,18 proc. pod kreską. W USA też dominował kolor czerwony. Dow Jones spadł o 0,41 proc. , S&P500 spadek o 0,32 proc. i Nasdaq ze spadkiem 0,20 proc.
W środę inwestorzy będą czekać na dwa odczyty makroekonomiczne. Jak wspomniano, decyzję o stopach procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej, natomiast zagranicą oczekuje się danych z Niemiec o produkcji przemysłowej, która według analityków wzrosła w listopadzie o 1 proc. w stosunku do października.
KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Michał Chudy,
Noble Securities
Zamknięcie sesji we wtorek nie było szczęśliwe dla polskich graczy. Mimo wzrostu na początku sesji, indeks WIG20 zakończył dzień na 0,6 proc. minusie. Nie pomogły przewidywania analityków o możliwej kolejnej obniżce stóp procentowych przez RPP.
Wczorajsze notowania w Warszawie przebiegały pod znakiem danych makro i oczekiwaniu na dzisiejszą decyzje RPP. Biorąc pod uwagę korzyści dla kredytobiorców jakie płyną z możliwej kolejnej obniżki stóp procentowych i tym samym polepszenia ich sytuacji związanej z wydatkami, można oczekiwać pozytywnej reakcji rynku akcji na taką decyzję. Spadające stopy procentowe, mające bezpośredni wpływ na oprocentowanie depozytów bankowych, skłaniają oszczędzających do przenoszenia środków z niżej oprocentowanych lokat bankowych do bardziej zyskownych obligacji czy akcji. Biorąc pod uwagę ryzyko związane z inwestowaniem w akcje w dłuższym terminie, może okazać się to dobrym pomysłem.
Przeszkodą dla wzrostów na giełdowych parkietach okazały się jednak gorsze dane makro. Sprzedaż detaliczna w strefie euro w ujęciu miesięcznym wyniosła 0,1 proc., natomiast w skali roku utrzymuje się na minusie i wyniosła -2,6 proc. W Niemczech zamówienia w przemyśle spadły w listopadzie o 1,8 proc. m/m i 1 proc. r/r. Jeszcze gorzej jest u naszych południowych sąsiadów, w Słowacji sprzedaż detaliczna wyniosła -2,2 proc. r/r. Taki obraz gospodarek europejskich pokazuje spowolnienie z jakim mamy do czynienia. Mimo pozytywnych perspektyw, na stabilny wzrost będziemy musieli jeszcze poczekać.
We wtorek europejskie giełdy zachowywały się słabo. Niemiecki DAX spadł o 0,50 proc., francuski CAC40 zamknął się w okolicach zera, a londyński FTSE zakończył wtorkowe notowania 0,18 proc. pod kreską. W USA też dominował kolor czerwony. Dow Jones spadł o 0,41 proc. , S&P500 spadek o 0,32 proc. i Nasdaq ze spadkiem 0,20 proc.
W środę inwestorzy będą czekać na dwa odczyty makroekonomiczne. Jak wspomniano, decyzję o stopach procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej, natomiast zagranicą oczekuje się danych z Niemiec o produkcji przemysłowej, która według analityków wzrosła w listopadzie o 1 proc. w stosunku do października.
KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Michał Chudy,
Noble Securities