Kurs eurodolara podczas wczorajszego popołudniowego handlu dotarł do dolnego ograniczenia wskazywanej w ostatnim raporcie strefy oporów i zaczął budować lokalną konsolidację.
Podczas dzisiejszego poranka wybiliśmy się z tej konsolidacji dołem, co może otwierać drogę albo do kontynuacji średnioterminowego trendu w dół lub też zapowiadać większą korektę. Zważywszy na impulsowy moim zdaniem charakter budującej się od 2 lutego struktury spadkowej można wskazywać na pierwszy z ww. wariantów, jako na ten który jest bardziej prawdopodobny. Póki co jednak zarówno na indeksie dolara jak i na indeksie euro nie widzę sygnałów potwierdzających duży ruch w dół na EUR/USD, wobec czego z uznaniem takiego scenariusza jako preferowany już teraz bym nieco poczekał. Zobaczymy jak będzie się rozwijał dzisiejszy ruch w dół i jak na poszczególne wsparcia będzie reagował kurs omawianej pary.
Poziomy najbliższych wsparć zostały pokazane na powyższym wykresie.
Odbicie od ważnej linii oporu oglądamy na rynku GBP/USD i póki co te struktury spadkowe mają charakter korekcyjny.
Tym samym czekamy na dalszy rozwój wypadków, a jednym ze scenariuszy może być budowanie trendu bocznego pod wskazaną na powyższym wykresie linią oporu. Dla mnie ważne wsparcia znajdują się na 1.2440 i dopóki będą utrzymane, scenariusz wzrostowy wydaje się być scenariuszem nieco bardziej prawdopodobnym. Droga do wyższych poziomów zostanie otwarta, jeśli kurs popularnego „kabla” pokona opór na 1.2510. W takim przypadku pierwszych celów szukałbym w strefie 1.2535-1.2545, a kolejnych w okolicach 1.2595.