Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.
USA obchodziły wczoraj „Dzień Prezydenta”, więc tamtejsze rynki były w poniedziałek zamknięte, ale to wiadomość ze Stanów Zjednoczonych inspirowała zachowanie azjatyckich giełd we wtorkowy poranek. Otóż spółka Appple ostrzegła, że zaburzenia w produkcji i handlu w Chinach spowodowane epidemią koronowirusa i wprowadzonymi przez tamtejsze władze środkami walki z nią prawdopodobnie spowodują, że przychody spółki w pierwszym kwartale okażą się niższe niż wcześniejsze prognozy. To już drugi raz w okresie minionych kilku kwartałów, kiedy Apple (NASDAQ:AAPL) podając jako przyczynę osłabienie w chińskiej gospodarce wydał tego typu ostrzeżenie. Reakcja azjatyckich rynków akcji była dosyć jednoznacznie negatywna. Silnie traciły akcje dostawców podzespołów dla Apple. Indeksy w Hongkongu, Korei Południowej i Japonii spadały o 1,4-1,5 proc., chociaż indeksy giełd Chin kontynentalnych nie zmieniły znacząco wartości. Kontrakt na indeks Nasdaq 100 tracił we wtorek rano ok. 1,2 proc.
Oficjalne dane na temat rozwoju epidemii koronowirusa w Chinach i na świecie nadal były relatywnie optymistyczne z cały czas spadającą dzienną dynamiką liczby nowych przypadków, chociaż oczywiście na razie trudno mówić o powrocie do normalności, w sytuacji w której w Wuhan władze rozpoczęły 3-dniową kampanię odwiedzania wszystkich domów w poszukiwaniu osób chorych (pojawiły się spekulacje, że Chińczycy unikają zgłaszania się do szpitali obawiając się, ze zwykłym przeziębieniem mogą trafić do ośrodków masowej kwaranntanny, w których się najprawdopodobniej naprawdę zarażą wirusem SARS-Cov-2.
WIG-20 uczepił się w ostatnich dniach poziomu oporu wyznaczanego przez lokalny dołek z 8 stycznia (2116 pkt.) „bojąc się” najwyraźniej podejmować samodzielne decyzje, dopóki jakieś bardziej zdecydowane rozstrzygnięcia nie zapadną na globalnym rynku. MACD dla WIG-u 20 już 4-tą sesję pozostawał ponad swoją linią sygnału.
Cykliczna hossa była kontynuowana na rynku akcji małych i jeszcze mniejszych spółek wschodzących w skład indeksów sWIG-80 oraz NC Index. Ten pierwszy był w poniedziałek najwyżej od 1,5 roku, ten drugi najwyżej od 2,5 lat.
Kurs akcji spółki Ulma Construction (C/Z 6,7, C/WK 0,86, stopa dywidendy 10,6, kapitalizacja 284 mln zł) działającej w branży budowlanej świadcząc usługi deskowań i rusztowań dla wszystkich sektorów budownictwa znajduje się obecnie w okolicach dolnego ograniczenia kanału łagodnego 11-letniego trendu wzrostowego. Równocześnie w drugiej połowie ub.r. kurs odbił się od dolnego ograniczenia 6-letniego trendu spadkowego i obecnie walczy ze swoją spadającą średnią 200-sesyjną
Kurs akcji spółki Bras (C/Z 23,49, C/WK 0,34, kapitalizacja 5,14 mln zł)
BRAS S.A. działającej na szeroko rozumianym rynku energii i koncentrującej swoją działalność na przygotowywaniu nowych projektów w obszarach wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych przełamał w ub. r. wieloletni trend spadkowy a w lutym wybił się w górę prawie 3-letniej strefy konsolidacji przypominającej „formację spodka” równocześnie docierając do górnego ograniczenia kilkumiesięcznego trendu wzrostowego.
Z ciekawszych statystyk makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie można wspomnieć dane z Japonii na temat rocznej dynamiki produkcji przemysłowej w grudniu (-5,6 proc.):
… informację na temat zachowania cen nieruchomości na Łotwie w styczniu (3 proc. r/r):
… dane o rocznej dynamice produkcji przemysłowej w Rosji w styczniu (+1,1 proc.):
… oraz nowy rekord publikowanego przez REINZ indeksu cen nieruchomości mieszkalnych w Nowej Zelandii w styczniu (+7 proc. r/r):