Ubiegły tydzień upłynął na rynku surowców rolnych pod kątem silnej wyprzedaży. Przecena najsilniej dotknęła rynek soi, przebijając nawet 3 letnie minima. Cenom zbóż szkodzą przede wszystkim napięcia na linii Waszyngton – Pekin i tym samym obawy o amerykański eksport. Podaż jest również wspierana przez korzystne dane dotyczące jakości upraw zbóż w Stanach Zjednoczonych – obecne oceny stanu upraw soi i kukurydzy są uznawane za jedne z lepszych w historii.
Pozytywnym sygnałem dla kupujących, szczególnie dla osób, które traktują analizę techniczną jako cenną wskazówkę, były silne świecie pin-bar w kluczowych miejscach zarówno dla kukurydzy jak i soi.
Niezależnie od analizy technicznej, kwestia taryf i potencjalnej wojny handlowej jest kluczowa dla losów soi. Sytuacja od kilku miesięcy jest zmienna, a ruchy i nastrój prezydenta D.Trumpa niemożliwe do przewidzenia. Może się to jednak zmienić, na skutek komunikatu firmy Harley Davidson, która zapowiedziała przeniesienie części produkcji poza Stany Zjednoczone, aby uniknąć negatywnych skutków wywołanych nałożeniem ceł odwetowych przez Unię Europejską. Jeśli tego rodzaju działania spowodują, że pojawi się na horyzoncie widmo spadku zatrudnienia i tym samym poparcia dla obecnego prezydenta, twarda narracja amerykańskiego prezydenta może ulec zmianie.
W poprzedniej analizie wspomniałem, że przed Chinami stoi nie lada wyzwanie. Gospodarka Państwa Środka była do tej pory uzależniona od amerykańskiej soi, importując blisko 60% zboża eksportowanego przez USA. Jak widać, Pekin nie próżnuje – dziś ogłoszono zlikwidowanie ceł na import m.in. soi z krajów azjatyckich takich jak: Indie, Bangladesz, Sri Lanka, Laos czy Korea Południowa.
W poniedziałek agencja USDA opublikowała kolejny raport dotyczący stanu upraw. Kondycja kukurydzy została oceniona w 77% jako bardzo dobra lub doskonała. To o 1 % mniej niż w ubiegłym tygodniu, ale nadal więcej o 10% niż w roku ubiegłym. W przypadku soi identycznie jak tydzień temu,73% upraw zaliczono do dwóch najlepszych kategorii w porównaniu do 66% w 2017 roku.
Z perspektywy analizy technicznej dalsze spadki będą możliwe dopiero po zanegowaniu sygnałów spadkowych w postaci wspomnianych pin-barów. Uwzględniając kwestie fundamentalne, bardziej rozsądnym pomysłem(ale z mniejszym potencjałem) wydaje się być rozważenie pozycji długiej na kukurydzy.