Polski gigant branży paliwowej odbija się po nieudanym 2020 roku, który okazał się jednym z najsłabszych w ostatnich kilkunastu latach w kontekście notowań na polskim parkiecie. W wyniku pandemii COVID-19 i związanych z nią globalnych lockdownów ceny ropy naftowej dobiły dna, a w pewnym momencie go przebiły kiedy kontrakty terminowe odmiany WTI wyceniane były poniżej zera. W oczywisty sposób odbiło się to również na wycenie PKN Orlen (WA:PKN), którego notowania pod koniec 2020 roku były najniżej od ponad 7 lat w okolicy 40 zł za akcję. Wraz z odbiciem post pandemicznym, sytuacja odwróciła się o 180 stopni, a przed polskim potentatem rysują się pozytywne perspektywy.Notowania ropy naftowej napędzają cenę akcji Orlenu
Podstawowym czynnikiem, który wspiera notowania Orlenu to wzrost cen ropy naftowej, która w ostatnich dniach przełamała istotny poziom oporu w rejonie cenowym 80 dolarów za baryłkę. Wzrosty napędzane są przede wszystkim przez ożywienie gospodarcze, które niesie za sobą wzrost popytu na ropę. Dodatkowo wysokie ceny gazu ziemnego, powodują, że przedsiębiorstwa przerzucają się na inne alternatywy z ropą naftową i węglem na czele. Jeżeli nałożymy na to utrzymanie umiarkowanego wzrostu podaży przez kartel OPEC + (przy naciskach aby podaż była zwiększana w dużo większym stopniu) mamy wyjątkowo pro wzrostowe środowisko
Rysunek 1. Analiza techniczna ropy naftowej typu WTI
Z technicznego punktu widzenia, nastąpiło przełamanie wspomnianego kluczowego poziomu oporu 80 dolarów za baryłkę, co otwiera drogę na dużo wyższe rejony cenowe. Kolejny ważny obszar to zgrupowanie oporów w okolicy 104-112 dolarów. Do tego jeszcze daleka droga, jednak w przypadku utrzymania obecnych warunków makroekonomicznych scenariusz ten nie jest niemożliwy do osiągnięcia. Ważnym graczem jest również Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, który rozważa uwolnienie krajowych rezerw ropy naftowej. Jak na razie są to jednak jedynie interwencje słowne, a żadne konkretne decyzje nie zostały podjęte.
Ekspansja Orlenu coraz bardziej dynamiczna
W piątek zarząd PGNiG złożył pismo do UOKiK w sprawie koncentracji w ramach planowanego przejęcia PGNiG przez PKN Orlen. Jest to kolejna spółka po Lotosie, która ma być kontrolą Orlenu). Jeżeli obydwa przedsięwzięcia dojdą do skutku, wówczas polski potentat branży paliwowej, nie tylko umocni swoją pozycję na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, ale również będzie mógł dynamiczniej rozwijać swoją ekspansję. Jako kolejny cel do zwiększania udziału w rynku Orlen obrał Litwę. W piątek spółka wydała komunikat, iż rząd Litwy wydał pozwolenie na rozbudowę rafinerii w Możejkach zlokalizowanej na terytorium litewskim. Przedmiotem rozbudowy będzie instalacja pogłębionego przetworu ropy, a rząd w Wilnie zadeklarował się dofinansować inwestycję kwotą rzędu 70 mln euro, co stanowi ok. 8,5% planowanych kosztów. Jest to kolejny krok w celu zwiększenia wpływu Orlenu na Litwie. Zgodnie z planami strategicznymi spółka planuje rozwinięcie sieci stacji na tym rynku z obecnych 29 do 60-80 w 2030 roku.
Rysunek 2. Analiza techniczna PKN Orlen
Ambitne plany długoterminowe w połączeniu z krótkoterminowymi czynnikami wspierającymi notowania spółki, sprawiają, że osiągnięcie 100 zł za akcję jest realnym celem w perspektywie końca roku. Aby osiągnąć te poziomy, strona popytowa będzie musiała zmierzyć się z aktualnie testowaną konfluencją linii trendu spadkowego oraz silnego oporu, w rejonie 87-88 zł. Dopiero wybicie tego kluczowego rejonu, pozwoli na realizację nakreślonego planu. Docelowo silna strefa podażowa wypada w pobliżu poziomu 106 zł.
Czy drugie półrocze będzie równie udane?
Wyniki finansowe za drugi kwartał mogą napawać optymizmem. Na pierwszy plan wybijają się zysk netto na poziomie 2,2 mld zł, który udało się osiągnąć, m.in. zwiększając przychody ze sprzedaży o 73% do poziomu 24,9 mld. Co ciekawe ponad połowa zysków pochodzi z rynków zagranicznych, co pokazuje właściwy kierunek ekspansji i nie zamykanie się tylko na konsumentów wewnętrznych. Aktualnie analitycy DM BOŚ (WA:BOSP) podnieśli swoje rekomendacje odnośnie ceny docelowej do wspomnianych już wcześniej 100zł:
„Oczekujemy bardzo dobrych wyników w nadchodzących kwartałach. Spodziewamy się prawdziwie imponujących wyników kwartalnych Spółki w najbliższej przyszłości. Poza wspomnianymi już oczekiwaniami wzrostu marż rafineryjnych spodziewamy się utrzymania marż petrochemicznych na dobrym poziomie (aczkolwiek stopniowa normalizacja wydaje się nieunikniona). Dodatkowo jesteśmy pozytywnie nastawieni do premii lądowych: zakładamy wyższe premielądowe dla benzyny, co znacząco podwyższa ekonomikę. Do marż detalicznych również mamy pozytywne nastawienie i spodziewamy się, że przyczynią się do osiągnięcia rekordowo wysokiej EBITDA w segmencie detalicznym w br”.
Wiele wskazuje na to, że ceny ropy naftowej zakotwiczą na względnie wysokich poziomach w najbliższych miesiącach, co powinno wspierać notowania Orlenu. Ciekawe perspektywy rysują się również w kontekście przyszłego roku, kiedy to sfinalizowane powinny być przejęcia pakietów kontrolny Lotosu) oraz PGNiG.
Autor: Damian Nowiszewski