Kurs dolara w koszyku walut DXY wyznaczył wczoraj nowe minima. Mocne dane o zatrudnieniu w sektorze prywatnym (ADP) oraz nowe nadzieje na bodźce fiskalne w Stanach Zjednoczonych wywołały w inwestorach optymizm odnośnie ożywienia gospodarczego i skierowały ich ku bardziej ryzykownym walutom.
- Sekretarz Skarbu USA widzi postęp w rozmowach nt. pakietu pomocowego
- Nastroje na rynkach się polepszają
- Dolar tracił wczoraj na rzecz bardziej ryzykownych walut
Pakiet pomocowy dla USA coraz bliżej
Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin powiedział dziennikarzom, że „poczyniły duże postępy” w rozmowach z Nancy Pelosi na temat długo oczekiwanych przepisów wspierających obywateli i firmy w związku z COVID-19.
Mnuchin nie jest jednak skłonny zaakceptować pakietu pomocowego proponowanego przez Demokratów w wysokości 2,2 biliona dolarów. W grę wchodzi raczej mniejszy pakiet, około 1,5 biliona dolarów. Osiągnięto natomiast porozumienie w sprawie bezpośrednich płatności dla Amerykanów.
– Obie strony przeszły długą drogę. Retoryka jest dość pojednawcza i myślę, że jesteśmy coraz bliżej porozumienia, które poprawiłoby nastroje na rynkach akcji i prawdopodobnie przełoży się na handel walutami, wzmacniając bardziej ryzykowne waluty kosztem dolara – powiedział Sean Callow, analityk rynku walutowego w Westpac.
Na pozytywne nastroje na rynkach miały także wpływ wczorajsze dane o zatrudnieniu w sektorze prywatnym. Raport ADP pokazał bowiem, że we wrześniu liczba nowych miejsc pracy wzrosła o 749 tysięcy, a oczekiwania rynkowe były o niemal 100 tysięcy wakatów niższe.
Indeks DXY testuje wsparcie przy 93,70
Notowania dolara w koszyku walut indeksu DXY osunęły się wczoraj do strefy wokół poziomu 93,70. Zamknięcie dnia miało miejsce ponad tym obszarem, a zatem można go uznać za obowiązujący.
Dziś natomiast dołek został pogłębiony, ale cena znowu znajduje się nad wsparciem. Dopóki sytuacja ta nie ulega zmianie, możliwe jest zakończenie korekty i ponowny ruch do szczytu przy 94,74.