W ostatnich dniach, a może i tygodniach notowania polskiej waluty poddane były dużej zmienności i niepewności z racji piątkowej/ sobotnie decyzji agencji Moody’s.
Reperkusje tego wydarzenia trwają do dzisiaj, a jest nią między innymi aprecjacja PLN. Niemniej agencja pokazał ewidentnie żółtą kartkę polskiemu rządowi, stąd nie należy oczekiwać bardziej długotrwałych wzrostów. Interwał godzinowy zdaje się powoli zwiastować potencjalne szanse na odwrócenie ostatniego ruchu.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- czy para osiągnęła już lokalne dno?
- dlaczego nie powinniśmy zobaczyć zbyt mocnego złotego?
- jakie czynniki mogą oddziaływać na parę podczas dzisiejszej sesji?