Obawy przed grudniowym posiedzeniem FED

Opublikowano 16.12.2013, 10:18
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
GC
-
WIG
-

USA (kontrakty S&P500) – do środy inwestorzy będą z obawą oczekiwać na komunikat po posiedzeniu FED. Sądzę, że są one przesadzone. Możliwe, że FED nie podejmie żadnej ważnej decyzji wtedy można oczekiwać na wzrosty…
Polska (WIG20) – początek tygodnia może przynieść spadki. Wsparcie w rejonie 2380-2400pkt. powinno zostać obronione. W dalszej perspektywie oczekuję na wielosesyjne korekcyjne odbicie. Może mieć ono zasięg około 100 punktów…
EUR/USD– w krótkim terminie możliwe dokończenie odbicia z piątkowego dna, potem oczekuję na kolejną falę spadków. Krytyczne wsparcie znajduje się w rejonie 1.3620 USD, jeśli nie dojdzie do jego rozbicia to możliwe są dalsze wzrosty. To może zapowiadać powrót na tegoroczny szczyt…
USD/PLN – w krótkiej perspektywie możliwe odbicie. Opór znajduje się w rejonie 3.08 PLN. Nieudana próba rozbicia może skutkować dalszymi spadkami. W kilkutygodniowej perspektywie target szacuję na 3.15 PLN…
Ropa – początek tygodnia może przynieść korekcyjne spadki. Wsparcie znajduje się w rejonie 95.50 USD. Potem oczekuję na kolejną fale wzrostów, która może dotrzeć do oporu w rejonie 102 USD…
Złoto – w krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję na przebicie grudniowego dna (1211 USD). To otworzy drogę do spadków na czerwcowe minimum na poziomie 1180 USD. W dalszej perspektywie możliwe mocne wielosesyjne odbicie…

Rynek akcji w USA
We wtorek nieudała się próba przełamania oporu w rejonie 1809-1812pkt. Kontrakty na indeks S&P500 spadł do poziomu 1801pkt. W środę przecena była większa. Dno wypadło na poziomie 17779.5pkt. W czwartek po niewielkim odbiciu do 1783pkt. kurs kontraktów spadł do kolejnego dna na poziomie 1772pkt. W piątek do południa kontrakty rosły osiągając poziom 1783pkt. Po wejściu Amerykanów do gry doszło do wyrównania dna z czwartku, zamkniecie wypadło na poziomie 1775pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym


Kiepskie nastroje na rynku wynikają z obaw inwestorów, ze po lepszych danych makro jakie napływały z rynku pracy i z gospodarki USA na najbliższym posiedzeniu (17-18 grudnia) FED odniesie się do tych danych i może zapowiedzieć proces ograniczania programu QE3. W tym rozumowaniu jest jednak luka, gdyż na rynku walutowym a zwłaszcza na eurodolarze nie widać większego strachu przed groźbą umocnienia dolara. Być może więc wytłumaczenie jest proste. Rynek akcji urósł już wcześniej bardzo mocno i stąd jego obecna słabość.
Do środy na rynku może panować nastrój wyczekiwania na komunikat po posiedzeniu FOMC. Brak decyzji odnośnie programu QE3 powinien wywołać wzrosty na rynku akcji. Krytyczne wsparcie na wykresie kontraktów na indeks S&P500 znajduje się w okolicy 1770pkt. Nie zostało ono przekroczone. Obecnie powinniśmy znajdować się w końcowej fazie korekcyjnej fali czwartej (wykres 1). Potem oczekuję na wzrosty w ramach fali piątej. Może ona nieznacznie przekroczyć tegoroczny szczyt (target nie wyżej niż do 1844pkt.). To zakończyłoby falę trzecią (oznaczona w kółku, wykres 1). W styczniu możliwa dłuższa korekta. Przesilenie za kilka miesięcy.
Scenariusz alternatywny (mniej prawdopodobny) zakłada, że fala trzecia uległa zakończeniu (oznaczona w czerwonym kółku) i w tym tygodniu dojdzie do przebicia wsparcia w rejonie 1770pkt. Nie będzie to jednak koniec kilkumiesięcznego trendu wzrostowego.
USA – perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie tygodniowym. Z jesieni 2011 roku widoczna jest prawie kompletna 5-falowa struktura (wykres 2). Do jej zakończenia brakuje kilku miesięcy. Wzrosty trwają już 25 miesięcy. W tym czasie indeks wzrósł o 70%.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym


Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury.
W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%. Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.

Rynek akcji w Polsce
Ostatni tydzień przyniósł dalsze spadki na naszym rynku. Indeks WIG spadł w piątek do kolejnego dna na poziomie 51 443 pkt. Zamknięcie wypadło na poziomie 51 762 pkt. Do środy może dojść do niewielkiego pogłębienia dna z poprzedniego tygodnia. Wtedy z listopadowego szczytu kompletna będzie spadkowa 5-falowa struktura (wykres 3) i rynek będzie gotowy do wielosesyjnej korekty. W styczniu powinniśmy zobaczyć jeszcze jedno dno. Obecnie bylibyśmy w kilkutygodniowej korekcie w ramach FALI 4 (wykres 3). Po jej zakończeniu oczekuję na kolejną falę wzrostów. Z dna z 2012 roku możemy doczekać się 5-falowej struktury.
Wykres 3. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)


Sytuacja w krótkim kilkutygodniowym horyzoncie czasu na indeksie WIG20 wygląda podobnie. Na wykresie 4 przedstawiona jest sytuacja bardziej szczegółowo.
We wtorek doszło do ustanowienia nowego minimum na poziomie 2433pkt. w ramach fali piątej. Na tym przecena mogłaby się skończyć gdyby nie to, że w piątek osiągnięte zostało kolejne minimum na poziomie 2412pkt. W końcówce sesji doszło do odbicia, zamknięcie po 2430pkt.
Do środy możliwe jest nowe minimum. Wsparcie wyznacza średnia z 200-tu sesji, biegnie ona na poziomie 2408pkt. Kolejne ważniejsze wsparcie znajduje się w rejonie 2380-2400pkt. Sądzę, że fala piąta (wykres 4) zakończy się w tym rejonie i potem zobaczymy dłuższe wielosesyjne odbicie. Powinno ono znieść 38-50% fali spadków, co dawałoby zasięg blisko 100 punktów.
W styczniu czeka nas jeszcze jedna 5-falowa struktura w dół (wykres 4, fala c). Ostatecznie z listopadowego szczytu zobaczymy tylko dużą korekcyjną trójkę (a-b-c). Po jej zakończeniu w I kwartale 2014 roku możemy zobaczyć wzrosty z nowym szczytem.
Wykres 4. Indeks WIG20 w układzie dziennym


Na wykresie indeksu sektora bankowego (WIG-Banki) również weszliśmy w poważniejszą korektę (FALA 4, wykres 5). Może ona przyjąć postać dużej spadkowej trójki i potrwać do stycznia.
Wykres 5. Indeks WIGBanki w układzie dziennym


Po zakończeniu kilkutygodniowej korekty, oczekuję na jeszcze jedną kilkumiesięczną falę wzrostów. Wtedy z dna z 2012 roku zobaczymy dużą 5-falową strukturę prawdopodobnie z historycznymi szczytami.

Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu eurodolar zachowywał się mocno. W poniedziałek, wtorek i w środę ustanawiane były kolejne szczyty na poziomach odpowiednio 1.3745 USD, 1.3794 USD oraz 1.3810 USD, środowe zamknięcie wypadło na poziomie 1.3786 USD (przypomnijmy, że tego dnia kurs kontraktów na indeks S&P500 sporo spadł). Dopiero w czwartek doszło do spadku do 1.3738 USD, w piątek w południe dno zostało pogłębione do 1.3710 USD. Potem doszło do sporego odbicia. Zamknięcie po 1.3737 USD.
Ze środowego szczytu (1.3810 USD) do piątkowego dna (1.3710 USD) widoczna jest spadkowa piątka o zasięgu 100 pipsów. Nie jest to duży spadek i wskazuje na wciąż dobre nastroje na tej parze walutowej tak jakby inwestorzy nie widzieli zagrożenia ze strony najbliższego posiedzenia FED.
Początek tygodnia może przynieść dokończenie korekcyjnego odbicia. Potem możliwy jest kolejny ruch w dół. Wtedy z grudniowego szczytu widoczna będzie spadkowa trójka. Krytyczne wsparcie znajduje się w rejonie 1.3620 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy


Jeśli nie zostanie ono przełamane to możliwe są dalsze wzrosty i atak na tegoroczny szczyt. Wtedy z listopadowego dna może być widoczna wzrostowa trójka (1-2-3), która z czasem może się przekształcić we wzrostową piątkę.

Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
W ubiegłym tygodniu kurs dolara spadł do kolejnego dna na poziomie 3.0265 PLN, dno z piątku (3.0504 PLN) zostało przekroczone o 2.5 grosza. Od środy rozpoczęło się odrabianie strat. Piątkowy szczyt wypadł na poziomie 3.0479 PLN, zamknięcie po 3.0404 PLN (wykres 7).
Kurs euro nieznacznie spadł. Dno wypadło w czwartek na poziomie 4.1725 PLN, w piątek doszło do odbicia do 4.1836 PLN, zamknięcie po 4.1765 PLN.
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej


Początek tygodnia może korekcyjne odbicie. Nieudana próba rozbicia oporu w rejonie 3.08 PLN może skutkować powrotem na grudniowe minimum i jego niewielkie pogłębienie. W dalszej perspektywie po zakończeniu odbicia na eurodolarze oczekuję na kolejny ruch w górę na wykresie USD/PLN. Target szacuję na 3.15 PLN.

Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do niewielkich wzrostów. W środę osiągnięty został szczyt (98.75 USD) potem nastąpiło przesilenie i kurs ropy wkroczył w korektę wzrostów o zasięgu 7 dolarów. Piątkowe dno wypadło na poziomie 96.30 USD, zamknięcie po 9649 USD (wykres 8). Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej


Silny opór w rejonie 97.00-98.20 USD nie został przełamany i wkroczyliśmy w spadkową falę b. W krótkim terminie możliwe są spadki w rejon 95.50-96.00 USD. W dalszej perspektywie możliwy kolejny ruch w górę w ramach fali c. Może ona dotrzeć do oporu w rejonie 101.50-103.70 USD.

Złoto
Na początku tygodnia doszło do wzrostów do 1266.80 USD. Potem rozpoczęła się realizacja zysków. W czwartek spadki miały spory zasięg. Dno wypadło na poziomie 1223.60 USD. W piątek doszło do odbicia do 1238.20 USD, zamknięcie po 1238.10 USD. W przyszłym tygodniu oczekuję spadków. Pierwszym celem podaży będzie przetestowanie i przełamanie grudniowego dna na poziomie 1211 USD. Potem możliwy jest test czerwcowego dna na poziomie 1180 USD (wykres 9, fala piąta w kółku).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej


Oczekuję, że próba przełamania wsparcie się nie uda i dojdzie do mocnego wielosesyjnego odbicia. Miejsca na wzrosty jest sporo. Silny opór znajduje się w rejonie 1255-1267 USD.

Sławomir Dębowski

Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.